Go to commentsLimeryki z zawodu
Text 47 of 133 from volume: Oczko, misie, puszcza
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2018-03-12
Linguistic correctness
Text quality
Views2005

Tautologiczny paradoks


Pyta raz urzędniczka z Krakowa,

jak powinna się dzisiaj zachować:

- Mam być miła, czy szczera?

- Miej, kobieto, bajera,

zwłaszcza, gdy prawdy żąda szefowa.


Fikcja literacka


Pisarz w wojsku dowódcy raz rzecze,

że dokument ów nie jest od rzeczy.

Pisarz ma prawo łgać,

na fantazję wszak stać

literata, co talent ma przecież.


Czarne pióro


Liryk z Chojnic gawronie miał pióro.

Fraszka więc wyszła spodeń ponura.

Mówią: `Fraszka - tragedia!`

Liryk: `To ci komedia!

Nie ma żartów z tą literaturą!`

  Contents of volume
Comments (10)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Gruszko :) cudnie wykorzystana wieloznaczność słów ”fraszka”, „tragedia”, „komedia”. To fakt, z literaturą nie ma żartów:):):) Bajer też zdecydowanie lepszy jak bycie miłym z musu:)
avatar
Erato, fajnie, że limeryki przypadły do gustu :) Dzieki :)
avatar
Arsene, ja lubie różnorodność :) Dziękuje Ci bardzo :)
avatar
Oczka mi się puściły całkiem...

ale to nie tautologia bynajmniej.

Puściły się z tego rozpuku :)

Ps. Ot, Bozia dała nam Talent nad talentami. Skarb.
avatar
Gruszko, superowe. Wszystkie, ale jakoś tak mnie wciągnął ten o fikcji lit. Zresztą wszystkie o fikcji traktują. Bajka - pozdrawiam.
avatar
Emilio, Bajeczko, ależ mi miło, że tak oceniłyście moje limeryki :) Dziękuję :)
avatar
Arsen ma rację,ja nic nie dodaję.
avatar
Dziękuję, anettulo :)
avatar
Bardzo dobre limeryki. Najlepszy środkowy :) Do tego bardzo dobrze zapisane.
avatar
O! Hardy, jak miło Cię widzieć :)
Pozdrawiam i dzięki :)
© 2010-2016 by Creative Media