Go to commentsO uwodzeniu
Text 59 of 255 from volume: Satyryczne kontynuacje
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2018-04-25
Linguistic correctness
Text quality
Views2461

O uwodzeniu


Do kuracjusza w miasteczku Rabka

umizgiwała się piękna żabka,

lecz z czasem z tego malucha

wyrosła wstrętna ropucha.

W umizgach często skryta pułapka.

  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To tak ku rozwadze niektórych.
avatar
Na drugi turnus pojedzie z żoną,
Po tym ekscesie już docenioną.

Fajny limeryk.
avatar
Supeeeer, Janko :)

i znowu Twój limeryk stał się inspiracją do mojej fraszki.

Wersja jeszcze warsztatowa (pisałam na kolanie) więc publikuję tylko u Ciebie w formie rymowanego komentarza:

KOZIE ZALOTY
Raz stara koza i po licznych przejściach,
znów chciała kozła jakiegoś za męża.
Kozioł dorodny, lecz już zaślubiony,
więc pragnął swojej, a nie starej kozy.
Powąchał tylko i prychnął trzy razy,
po czym zwiał szybko do ślubnej damy.
Bo stara koza, choć mocna w gębie,
klasy nie miała, a we łbie kiełbie.

:) :) :)
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. Piórko, świetna fraszka. A tego typu zaloty obserwuję nawet na Publixo.
avatar
Janko, napisałeś:
" Piórko, świetna fraszka. A tego typu zaloty obserwuję nawet na Publixo."

Pewnie masz rację, bo inaczej nie byłoby na P. tylu świadectw frustracji i to... indukowanej, podlanej sosikiem hipokryzji, która ma się dobrze i dalej udaje świętą.
Z nostalgią wspominam piękny rok spokoju :)
avatar
Pouczające, heh. Jeszcze ciekawiej, jak ropucha z ropuchem w jedną wpadną pułapkę. Wtedy może bryzgać. Fraszka Piórko też w dechę.
avatar
Ponownie wszystkim dziękuję.
Chuć ogromna wokół bucha,
kiedy mizdrzy się ropucha.
avatar
Śmieszy, ma przesłanie, super.
© 2010-2016 by Creative Media