Pięknie, poetycko, emocjonalnie.

Dziękuję, Janko :)

i przyjacielskie buziaki z wczorajszej Okazji :* :*

Bardzo piękny erotyk, Piórko. Subtelny i przesycony uczuciem, któremu upływ czasu dodaje tylko mocy, jak winu :)
Tutaj powtórzenie "niezmienna/y" jest uzasadnione.

Hardy, Tadeuszu, bardzo dziękuję :)

Dojrzałość jest piękna i w emocjach, i zmysłach...

Dziękuję, Erato :)

Jak powiedziała kiedyś Jeanne Moreau:

"*Wiek nie chroni przed miłością, ale miłość, do pewnego stopnia, chroni przed starością."

:)

A mnie czegoś w nim brak.
Jest jak piękna forma pusta w środku.
I powiem szczerze - nie bardzo umiem zdefiniować tego braku.
Jakiegoś słowa, frazy, która by zatrzymała, szarpnęła...
Bo przekaz jest jasny. Piękna miłość, która się nie starzeje. Dorosła i na tym etapie się na szczęście się zatrzymała.
Ale mnie czegoś brak i już.

Dziękuję, Puszczyku :)

Rozumiem, to Ty jesteś poetą, więc oceniasz z wyższego poziomu, a ja tylko wierszokletką i do tego złą kobietą :P

Mimo wszystko, za jakiś czas spróbuję ten tekst jakoś wyszlifować. Może dam radę.

Nigdy nie uważałem się za poetę. Raczej proza jest moim żywiołem.
Wiersze "popełniam" pod wpływem nastroju, albo lenistwa, bo to dużo krótsza forma.
I "Specjalist" też nie jestem w tej branży.
Mówię na podstawie odczuć i instynktu.

dojrzałe wino ma najlepszy smak:-)

Dziękuję, Jollu :)

Smakuje,baaaardzo smakuje :)