Text 18 of 50 from volume: Dzień dobry noc
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-05-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1422 |
czym byłabym bez ciebie?
otuliną przeciwmroźną w gorącym klimacie
czymś równie mało sensownym?
widzisz? usycham! ja Ewa niczym agawa,
mimo iż ona nie potrzebuje zbyt wiele wody
– samowystarczalna - delikatna i egzotyczna
(istota ze skośnymi oczami )
mruga do nas świat, pachnie miętą
i zatapia się w innym wymiarze,
wtapia w bajeczny poranek
wyrastają nam skrzydła, unoszą nad
spękaną ziemię
która woła o pomstę do nieba
pada pierwsza kropla
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Świetnie napisany Twój wiersz.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
(vide tytuł)
- czyli /ze staropolskiego na nasze/ wierna jednemu wybranemu i tylko jemu po grób oddana -
ja Ewa, /która/ usycham, delikatna, egzotyczna i samowystarczalna
(patrz autoportret psychologiczny)
- i pytanie
d l a c z e g o ??
Tyle pięknych unikalnych walorów - i usycham?!
Na tej Atakamie
Jeden Krzysztof Chamiec??
Reszta się nie liczy
Na pustkowiu w dziczy ;(
..........................
Krzysztof Chamiec - płk. hr. von sir K. Chamiec