Go to commentsWyzdrowiej
Text 11 of 13 from volume: miniatury
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-05-19
Linguistic correctness
Text quality
Views1356

Po co zdrapujesz te strupy

skaleczenia się nie zagoją

jak można tak samemu sobie

płacić bez końca i nic nie oszczędzić


czego chcesz?

wiesz/nie wiesz


wyzdrowiej -

nie pytaj

ile kosztuje cierpienie


powiem ci: siedem głupot i pięć

zapomnień

płatne tylko słoną kroplą

z oka zmarszczką

przy ustach

bezsenną nocą




nie da się zaorać pola

patrząc cały czas do tyłu

  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Podoba mi się, bardzo :)

"nie da się zaorać pola

patrząc cały czas do tyłu"

Super!
avatar
dziękuję, Piorko, miłego wieczoru:-))
avatar
Miłego, Jollu :)

to jeszcze na wieczorny uśmiech moje foto, dzisiaj z dedykacją dla Ciebie :)

https://www.publixo.com/text/0/t/16666/title/Za_Twoje_Wiersze
avatar
bardzo ładny utwór, a zdjęcie pełen profesjonalizm. Czarne tło dobrze eksponuje obiekt. Dziękuję:-)))
avatar
wiersz, który zatrzymuje,
"ile kosztuje cierpienie?"
najczęściej dużo...
najczęściej nie jesteśmy gotowi na takie życiowe wydatki...
Pozdrawiam.
avatar
Ależ życiowe to "siedem głupot i pięć zapomnień"!
Bardzo podoba mi sie ten dialog - z czytelnikiem, z konkretną osobą, a może z sobą samym.
avatar
bardzo dziękuję Wszystkim za ciekawe komentarze
avatar
Patrzenie tylko wstecz uniemożliwia ocenę tego, co przed PRZED nami - to tak, jakbyś w nieznanym terenie (który jest metaforą jutra) szedł bez laski ociemniałego z zawiązanymi oczami.

Szerokiej drogi!
avatar
Tytułowe pobożne życzenie wyzdrowiej - to wołanie na puszczy. Dorosły człowiek (liryczny "ty") jest już ukształtowany, /z gliny/ dawno ULEPIONY i /w piecu/ WYPALONY.

Czego takiego nauczysz? Śpiewu, kiedy wcale nie słyszy??
© 2010-2016 by Creative Media