Jeśli mi urwiesz moją głowę nieokrzesaną wcale się nie obruszę. Szczerze. Tym bardziej, że (niby) zwracałam uwagę! Nie ma nic gorszego niż takie właśnie niedopatrzenia, czy (nie wiem już sama) przepisywanie niedokładne. Co za licho.

Natomiast proszę o szczere opinie. To, że pani mi wychwytuje właśnie takie usterki jest nadzieją, że się poprawię. Dziękuję ślicznie.

Jeszcze mi przyszło do głowy, żeby nie wpisywac tutaj wprost z zeszytu, ale wpierw do worda. Tak. To będzie dobre rozwiązanie.

Kochana, racja po Twojej stronie, tylko błagam "wyhodowali".

Dramaty innych

(patrz tytuł oraz kolejne wersy)

dzieją się na naszych oczach każdego dnia. W tv oglądamy je dzień w dzień przez 24h/dobę przez 366 dni w roku przestępnym przez całe nasze życie od dnia narodzin po grób-mogiłę.

Ni-ko-go ni-cze-go o-ne nie u-czą,

więc przebudzenie

(vide nagłówek cyklu)

nigdy nie następuje.

Śpijmy dalej!

Wbrew końcowej konkluzji

wasz /ich oraz nasz/ los dlatego jest przewidywalny do bólu. Stąd te czasy wiecznego prosperity dla wszelkiej maści proroków, jasnowidzów - i wróżek