Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-05-29 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1906 |
*Nauczona doświadczeniem (komentarzami i reakcjami), zastrzegam, że poniższa humoreska nie nawiązuje do żadnej z portalowych postaci. Data pierwszej publikacji tejże w sieci - 14 marzec 2013r.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Miała Gienia talię kart.
Z niej wróżyła, ile wart
literata dany płód,
któren o czymś zwykle plótł.
A to była pierwsza zwrotka,
w której z talii leci blotka!
Gienia w talii tęgie ma
rozeznanie, co do kart -
którą na wierzch, którą w spód,
które dzieło zwieńczy `cud`.
Teraz drugi refren leci,
niby mucha w lepkie sieci.
Z Gieni talii wypadł As!
Jopek w Asa ślady wlazł
i w hierarchiach zrobił tas.
Wyprowadzi Gienię w las?
Sekwens mąci refren trzeci -
literalnie w głąba leci!
Dama Caro z Damą Trefl
krzyczą, że zapewne blef.
I że talia w sumie stan
bezkrólewia dla nich - Dam.
Tutaj zwrotka następuje,
że się w talii Król buntuje.
Berłem huknął, cały zbladł.
Choć nie szachy, wrzasnął: Mat!!!
Z Gieni talii zawsze dym,
gdy alianse z byle kim!
ratings: perfect / excellent
ratings: very good / excellent
Kocham Was, m.in. za poczucie humoru :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
jestem daleki od zachwytów typu: "superanckie", "Piękne, fredrowskie", "Jakie to dopieszczone intelektualnie".
Bardzo interesujący jest natomiast skład komentujących, który niestety przypomina mi watę cukrowaną. Toteż jako niezależny kocur, wolę własne ścieżki, podobnie jak puszczyk przestrzenie.
Serdeczności
Natomiast co do niezależności kocura - niezależność, wolność i niezawisłość, to dyscypliny teoretyczne. I stanowczo nie przekonują mnie, gdy są deklarowane przez wilki, kocury, czy samotne białe żagle, przy każdej nadażającej sie okoliczności. Dlaczego? Bo człowiek wolny (niezależny) po prostu korzysta z wolności, a nie powtarza deklarację swojej wolności, zwł. pod rękę z puszczykiem :) To jak przekonywanie do czegoś, co może być poddane w wątpliwość.
Dziękuję za komentarz.:)
PS. Dzisiaj dzień muzycznych dedykacji, zatem wtopię się w nurt linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=7ossMPz08iU
ratings: perfect / excellent
Dzieki za komentarz :)
Co do pozostałych rozważań - nie dajmy sie zwariować. Mnie co najmniej dwie osoby zablokowały tutaj, abym nie mogła odpierać ich ataków na mnie. Ale to nie powód, abym odchodziła ja. :) Bądź tutaj i komentuj swobodnie tak, jak dotąd. :) A jeśli dla kogoś to problem, to jest to jego problem.
Pozdrawiam Cię i dziękuje za fajne komentarzowe rozmowy... :)
Dlatego nad tekstem takie a nie inne wyjaśnienie.
I nie bardzo wiem, czy Twój komentarz, Lotto, jest zarzutem pod moim adresem, że dopisek się pojawił, czy tylko refleksją na temat stanu rzeczy, o którym nadmieniasz.
Porządkuję swoje stare wiersze, skrypt ułatwia mi grupowanie ich. I wtręty w komentarzach pod moimi starymi tekstami, oscylujące w kierunku bieżących konfliktów, są dla mnie mało fajne. Mówiąc wprost - ręce opadają.
Pozdrawiam
PS.
A co do "donosicieli" - może sytuacja byłaby zdrowsza, gdyby uzytkownik zgłaszający naruszenie, informował ogół: "Zglaszam ten tekst/komentarz do usunięcia, ponieważ personalnie obraża, narusza.... itd." Bo opcjonalność skryptu p.n. "zgłoś naruszenie" bywa konieczna, jak i interwencja moderacji. Każdy ma przecież prawo do obrony godności własnej, tudzież godności innych osób.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Włosy spięte w kosy
Taki Antek nagi bosy
Chwali wniebogłosy
Co był sobie coś ubzdurał,
Się obchodził byle jak ;(
Co za łach! Dziad-gad.