Go to commentsGieni talia
Text 24 of 133 from volume: Oczko, misie, puszcza
Author
Genrehumor / grotesque
Formpoem / poetic tale
Date added2018-05-29
Linguistic correctness
Text quality
Views1882

*Nauczona doświadczeniem (komentarzami i reakcjami), zastrzegam, że poniższa humoreska nie nawiązuje do żadnej z portalowych postaci. Data pierwszej publikacji tejże w sieci - 14 marzec 2013r.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------




Miała Gienia talię kart. 

Z niej wróżyła, ile wart 

literata dany płód, 

któren o czymś zwykle plótł. 


A to była pierwsza zwrotka, 

w której z talii leci blotka! 


Gienia w talii tęgie ma 

rozeznanie, co do kart - 

którą na wierzch, którą w spód, 

które dzieło zwieńczy `cud`. 


Teraz drugi refren leci, 

niby mucha w lepkie sieci. 


Z Gieni talii wypadł As! 

Jopek w Asa ślady wlazł 

i w hierarchiach zrobił tas. 

Wyprowadzi Gienię w las? 


Sekwens mąci refren trzeci - 

literalnie w głąba leci! 


Dama Caro z Damą Trefl 

krzyczą, że zapewne blef. 

I że talia w sumie stan 

bezkrólewia dla nich - Dam. 


Tutaj zwrotka następuje, 

że się w talii Król buntuje. 


Berłem huknął, cały zbladł. 

Choć nie szachy, wrzasnął: Mat!!! 

Z Gieni talii zawsze dym,  

gdy alianse z byle kim!

  Contents of volume
Comments (24)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
rewelacja gruszeczko
avatar
To samo powiedziałam po zaprezentowanej mi "lekturze nausznej", ubawiwszy - przy okazji - po... pępek :-)))
avatar
Dziewczynki, dziękuję Wam :)))
Kocham Was, m.in. za poczucie humoru :)
avatar
Auroro, dokładnie :)))))
avatar
Auroro, link w dyszkę. :))) Dzieki :)
avatar
:))) Dzieki, Auroro :) Jesteś w dechę kobieta i juz! :)))
avatar
Piękne, fredrowskie :))
avatar
Dzięki, Florek :)
avatar
Jakie to dopieszczone intelektualnie.
avatar
A to, dokładnie tak jak Twoje, Karolec ;)
avatar
Plus za relaks, oraz rymowanki, ale

jestem daleki od zachwytów typu: "superanckie", "Piękne, fredrowskie", "Jakie to dopieszczone intelektualnie".

Bardzo interesujący jest natomiast skład komentujących, który niestety przypomina mi watę cukrowaną. Toteż jako niezależny kocur, wolę własne ścieżki, podobnie jak puszczyk przestrzenie.

Serdeczności
avatar
A zachwycać się nie musisz, Luciusu.
Natomiast co do niezależności kocura - niezależność, wolność i niezawisłość, to dyscypliny teoretyczne. I stanowczo nie przekonują mnie, gdy są deklarowane przez wilki, kocury, czy samotne białe żagle, przy każdej nadażającej sie okoliczności. Dlaczego? Bo człowiek wolny (niezależny) po prostu korzysta z wolności, a nie powtarza deklarację swojej wolności, zwł. pod rękę z puszczykiem :) To jak przekonywanie do czegoś, co może być poddane w wątpliwość.

Dziękuję za komentarz.:)

PS. Dzisiaj dzień muzycznych dedykacji, zatem wtopię się w nurt linkiem:

https://www.youtube.com/watch?v=7ossMPz08iU
avatar
Przeczytałam z wielka przyjemnością. Rzeczywiście relaksujące. A poza tym przypomniałam sobie czasy, kiedy z przyjaciółmi systematycznie grywaliśmy w karty. Napięcia, śmiechy, podniecone rozmowy, wino.
avatar
Lily, tez takie czasy pamiętam.
Dzieki za komentarz :)
avatar
Auroro, nie zmieniaj, ja bardzo lubię Twój styl komentowania :)
avatar
Auroro, zacznę od tego, że właśnie słucham podrzuconej przez Ciebie muzy. Jest piękna!
Co do pozostałych rozważań - nie dajmy sie zwariować. Mnie co najmniej dwie osoby zablokowały tutaj, abym nie mogła odpierać ich ataków na mnie. Ale to nie powód, abym odchodziła ja. :) Bądź tutaj i komentuj swobodnie tak, jak dotąd. :) A jeśli dla kogoś to problem, to jest to jego problem.
Pozdrawiam Cię i dziękuje za fajne komentarzowe rozmowy... :)
avatar
Gruszko, zasadniczo ani ja, ani tak naprawdę większość użytkowników nie ma nic przeciw nawiązaniom do "portalowych postaci", o ile się ich nie przedstawia jako idiotów / grafomanów lub jakąś mało sympatyczną postać (ostatnio w modzie są "donosiciele").
avatar
Auroro, raz jeszcze dziękuje za podzielenie się przemyśleniami.
avatar
Lotto, nie bez powodu zamieściłam dopisek. Wklejam teksty sprzed lat (w większości). Juz były "wkręcane" w aktualności Publixo przez zaangażowanych userów, choć wyjaśniałam, że nie maja nic wspólnego z portalem.
Dlatego nad tekstem takie a nie inne wyjaśnienie.

I nie bardzo wiem, czy Twój komentarz, Lotto, jest zarzutem pod moim adresem, że dopisek się pojawił, czy tylko refleksją na temat stanu rzeczy, o którym nadmieniasz.

Porządkuję swoje stare wiersze, skrypt ułatwia mi grupowanie ich. I wtręty w komentarzach pod moimi starymi tekstami, oscylujące w kierunku bieżących konfliktów, są dla mnie mało fajne. Mówiąc wprost - ręce opadają.

Pozdrawiam

PS.
A co do "donosicieli" - może sytuacja byłaby zdrowsza, gdyby uzytkownik zgłaszający naruszenie, informował ogół: "Zglaszam ten tekst/komentarz do usunięcia, ponieważ personalnie obraża, narusza.... itd." Bo opcjonalność skryptu p.n. "zgłoś naruszenie" bywa konieczna, jak i interwencja moderacji. Każdy ma przecież prawo do obrony godności własnej, tudzież godności innych osób.
avatar
Majstersztyk w każdej płaszczyźnie. Uczennica jak zawsze, tak i tu tylko potwierdza klasę swoich Wielkich Mistrzów
avatar
Jejku, Emilko, dziękuję :)
avatar
Dzięki autorce za doskonałą zabawę i komentatorom, także.
avatar
Geni talię jak u osy
Włosy spięte w kosy
Taki Antek nagi bosy
Chwali wniebogłosy
avatar
Z Gieni talią jakiś burak,
Co był sobie coś ubzdurał,
Się obchodził byle jak ;(
Co za łach! Dziad-gad.
© 2010-2016 by Creative Media