Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-05-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1513 |
W czasach, co nazwane były średniowieczem,
palił zamki Krzyżak Polaków ciął mieczem.
Potem, też nie lepiej lata nam mijały,
nastał `potop szwedzki` pożogi wciąż trwały.
Nie użyły życia pokolenia nowe,
bo spokój zabrały dwie wojny światowe.
Dzisiaj choć jest spokój pożar łuną świeci,
Polska dalej w ogniu, bo się palą śmieci.
ratings: perfect / excellent
się jeszcze niejedno o "przyzwoitych" dowiemy.
ratings: very good / excellent
Troszkę szwankuje interpunkcja. Brakuje przecinków przed: Polaków, pożogi, pożar; zbędny przecinek przed: też.
ratings: perfect / good
ratings: perfect / excellent
Palą wysypiska,
A gospodarz leci
Już do uzdrowiska :)
Na mogilne nary
Kazdy chop gdzieś kiedyś
Byndzie gupi stary
Palo nam sie śmieci
Palo wysypiska
Gospodoza ni ma
Zamkli uzdrowiska
ratings: perfect / excellent