Text 25 of 60 from volume: Lime... ryki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-06-25 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1701 |
Pewien pisarczyk z wio... Szczyny Dereń,
miał ciężką fobię na kaczy serek.
Klęskę piłkarzy
w sądzie zaskarżył
i wszędzie głosił... winny Suweren.
Aurora, jak zwykle perfekcyjnie bezstronna, czego nie mogę jakoś pogodzić z jej antykomunistycznym wychowaniem, gdyż sam również chowałem się w podobnej atmosferze i mam zawsze jakiś stosunek do wszystkiego, ale doceniam delikatność duszy i europejską tolerancję, która wbrew wszystkiemu nakazuje poprawność polityczną i nie tylko. :)
Sarenki dosyć nieostrożnie buszują w pobliżu ambony myśliwego. Chciałyby jakoś dołożyć, ale nie mają dosyć konsekwencji, bo chrapki wilgotne i oczy… jeziorowato-modre. Otóż fobia, to również strach i niechęć. Do kogoś lub do czegoś. W tym wypadku niechęć do kaczego serka, czyli po legionowemu… uboczny produkt… mlaskaczowych przemówień.
Fobia to również aberracja umysłowa, psychiczna, a nawet tzw. bzik, czy chociażby... kuku na muniu.
A tak abstrahując, fobia, to rodzaj przypadłości umysłowej, podobnie, jak przypadłością można nazwać popularny syfilis, chlamydię, tyfus plamisty, czy drożdżówkę stringową. :)
Zatem miał ciężką przypadłość, wręcz bzika na... serek, zbijający się w kącikach... mlaskacza, czyli popularne ptasie mleczko oratorów, kłębiące się w zajadach wargowych.
Myślę, że dosyć dokładnie wyłuszczyłem problem, ale to tak już jest. Sarenki, które kierują się niechęcią, nie są w stanie rzeczowo analizować nawet prostych sytuacji. A szkoda...
Wystarczyłby zwykły słownik polskich synonimów.