Go to commentspoprostnik
Text 20 of 21 from volume: Cartolinii
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-07-18
Linguistic correctness
Text quality
Views1382

pomiedzy kamienie wciskam krople deszczu

białym niedowidzeniem mgły i mżawki zasłaniam

celebrę czkawek i zgrzytania

po co nam to deszcz szemrze

popłoch nieuniknionych zalezności dopala się

w moknących papierosach

a ludzie jak to ludzie

idą na piwo


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wiersz jak ocenach :)

Doskonały tytuł!
avatar
Niereformowalność ludzi i ich ludzkiego świata jest odgórnie za-pro-gra-mo-wa-na.

Cała reszta - czyli Kosmos - zresztą również
avatar
a ludzie jak to ludzie
idą na piwo

(patrz podsumowanie zdecydowanie na wyrost)

Na szczęście kobiety zostają w domu, karmią dzieci i piorą brudy.

Męska niefrasobliwość kładzie się cieniem na całym naszym ludzkim losie
avatar
zasłaniam /piwem/
celebrę czkawek i zgrzytania
po co nam to

Oczywiście! Wystarczy jak struś głowę schować w piasek, i już mamy taki poprostnik jak ta lala
© 2010-2016 by Creative Media