Go to commentsw czasie suszy brzęczą miedziane źdzbła trawy
Text 68 of 45 from volume: 1001 drobiazgów
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-08-11
Linguistic correctness
Text quality
Views1554

jesiennieje lato topolą czarną

co  przedwcześnie zgubiła liście

rabatą jak bukietem suszonych kwiatów

przy brzegu rzeki którą słońce

zagoniło pod kamień


jeszcze zagrzmi

w gamie kolorów wrzosu

i z wiatrem przebiegnie się sadem

zachłyśnie mgłą

rozpierzchnie


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
By powrócić ponownie w nieistniejącym lecie :))) pozdrawiam
avatar
Słońce zagoniło rzekę pod kamień - doskonałe .
avatar
Jeśli spod mojej ręki wyjdą strofy, które ktoś szumnie nazwie poezją, to bardzo mi miło. Dziękuję za komentarze.
avatar
Piękny, bardzo malarski, spieczony w słońcu pejzaż nad brzegami wyschłej na wiór

w 2018 r.

(patrz całość wraz z datą publikacji)

rzeki...

która,

jak to widzimy,

albo wali jak Niagara, i na swojej drodze wszystko unicestwia,

albo jej już wcale nie ma,

i do takich właśnie obrazków musimy chyba przywyknąć
avatar
Poziom Wisły na bramie p.pow. Portu Czerniakowskiego tego lata pobił wszelkie alarmujące rekordy stanów niskich. Nietrudno sobie wyobrazić, co będzie dalej.
© 2010-2016 by Creative Media