Text 172 of 255 from volume: Satyryczne kontynuacje
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-08-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2371 |
O gaździe
Narzekał gazda z przysiółka Gaje,
bowiem gaździna na boczku daje
przybyłych do nich ceprom,
a oni tym się chełpią,
jemu w grochówce boczku nie staje.
Jakoś nie mam skojarzeń górskich (wojskowe raczej) z tą zupą.
Prędzej w "Kwaśnicy", albo czegoś nie załapałem (:
Jeżeli zaś komuś nie podoba się grochówka, to alternatywnie daję następującą treść ostatniego wersu, zresztą taka była jego treść w pierwszej wersji:
zaś jemu w zupie boczku nie stało.
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam, Janko :)
Nawiązać do piwa "Harnaś", lub "Tatra" lub regionalnej zupy.
Ale do grochówki?
Głąby mają to do siebie, że nie rozumieją na czym polega wzajemny szacunek.
Nie na bezkrytycznym chwaleniu interlokutora, ale na wymianie poglądów, wątpliwości i wyrażeniu własnego zdania.
Nawet krytycznego.
Dopadną jak pies do kości, opinię, bo sami są umysłowo na poziomie psa (chyba zresztą obrażam psi ród).
To debile w okolicach ameby intelektualnej, ale widzę, że szeregi zwierają :)))
A będzie jak w realu - grafomania i głupota zawsze zwycięża (:
W tym kraju nienawidzi się nieprzeciętnych (zaraz będziemy mieli jakiś pomiot fraszkopodobny w temacie :))) )
ratings: perfect / excellent