Text 1 of 1 from volume: miniatury
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-08-17 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1227 |
podążam ścieżką
przetartą długim pocałunkiem
na dobranoc
***
zastygłam cicho
w kolorycie tęczówki
kruchej miłości
***
nic mnie tak nie porusza
jak doprawione słowa
tembrem twojego głosu
po drugiej stronie milczenia
***
śmierć
otoczyła czule ramieniem
wpisując w terminarz
ostatnią wizytę
spieszę się żyć
martwym sercem
***
kiedyś
krzyczałam czerwienią ust
teraz milczę
bladością serca
***
może i jestem
zamkniętym życia rozdziałem
lecz serce wciąż tętni
opowieścią niedokończoną
***
gdzieś pomiędzy
niebem a piekłem
miłością i nienawiścią
poetą a słowem
my
ratings: perfect / excellent
Jeśli ma to znaczenie, to metafora (Parsekowym?, Lat świetlnych?)
Następne są przebarwione słownie, ale ludzie uważają, że trzeba dużo części mowy, aby pisać poezję. (Jaką?, Czyją?, Co robię?, Dlaczego? itp.)
Dopowiedzieć, wyjaśnić, wskazać.
Nie trzeba tego robić.
Po to niektórzy mają mózgi analityczne i kojarzeniowe, więc po co im wszystko podawać, jak "Kawę na ławę"?.
Kolor sobie sam znajdę.
Bladości, szarości, miłości też, jeśli nadasz sprawie klimat.
Nadajesz, tylko za mnie dopowiadasz.
https://www.youtube.com/watch?v=DbZK-0hZUHA
Pozdrawiam Cię
ratings: perfect / excellent