Text 47 of 133 from volume: Oczko, misie, puszcza
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-08-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1680 |
Zwierzyniec miejski
Jadę raz na mieście
(średnio sto dwadzieścia),
a w lusterku wąż -
pewnej żmii mąż
z kogutem. Więc dwieście…!
W ZOO
Tradycja i Misio Laiccy
zmylili dziś czujność Policji -
i w terrarium w ZOO
obojgu wesoło,
bo nic ponad śmiech w koalicji.
Człekokształtna
Pewna małpa (być może z Oliwy)
na żyrafę ostatnio się krzywi -
zapuszcza żurawia:
z kim tamta rozmawia?!
Nie z nią!? A to niesprawiedliwe!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
"Nic ponad śmiech w koalicji" powinno być po wiek wieków sztandarowym hasłem każdej poważnie aspirującej - do POLSKIEGO Sejmu zwłaszcza?? i do NASZYCH samorządów??? - mottem programowym każdej polskiej partii politycznej!
Dziękuje Ci za komentarz.
ratings: perfect / excellent
Ostatni mnie rozbawił :):):)
ratings: perfect / excellent
Przyszły małpy dwie,
Rozglądają w kinie.
Film zaczyna się.
W kinie siedzą świnie.
ALE KINO!
Przyszły małpy dwie do kina.
Film się właśnie rozpoczyna.
Na widowni świnie
chrumkają: - Nie przy mnie!
Nie pasujesz do morświna!
Wieśniacy nie osły.
Przyszła Lisowa,
A z nią też Sowa.
Nic nowego nie wniosły.