Go to commentspragmatyzm
Text 19 of 81 from volume: Zachód
Author
Genrecommon life
Formblank verse
Date added2018-09-04
Linguistic correctness
Text quality
Views1683

zabijcie wszystkich

Bóg rozpozna swoich

(Arnaud)


a jak nie rozpozna?

jest stary

niedowidzi


zabijmy wszystkich


nie chcę rozpoznać nikogo

z ukochanych

  Contents of volume
Comments (12)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jeśli już, filozofia. Czy Bóg, może być stary ?
avatar
Chyba lepiej nie mogłeś przedstawić tragedii krucjat. Tu konkretnie - rzezi w Langwedocji (Arnaud)


Doskonały!
avatar
Mikesz, Bóg może być jednocześnie stary i młody, jako że nic Go nie ogranicza, w tym także czas.

Ale domyślam się, że Puszczykowi chodzi o metaforę, wszak na dawnych obrazach sakralnych Bóg zawsze był przedstawiany jako starzec-mędzrzec z długą siwą brodą.
avatar
Piórko, Bóg może wszystko,tylko po co ?
Mało tu treści, jeśli chodzi o temat krucjat.
avatar
To takie właśnie pojmowanie wiary i istoty Boga. Tak sobie wtedy (a dzisiaj fanatycy) myśleli, że Bogu miłe były krucjaty i mordowanie.


Bardzo dobrze, że mało. Przecież to wiersz, a nie felieton :)
avatar
Poetycka kwintesencja dotycząca krucjat.
avatar
A skończyły się krucjaty?
Czyjekolwiek, gdziekolwiek i przeciw komukolwiek? (Znowu metaforycznie).
avatar
Zawsze opadały mi ręce, gdy pytano w szkole: „Co poeta czuł, lub miał na myśli pisząc ten utwór?”. Nie wiem, mogę nawet założyć, że go dupa bolała. Dla mnie ważne jest, czy sprowokował do myślenia. A ten utwór prowokuje, na przykład do pytania, na ile sensowna jest próba wyzwolenia się poprzez przecięcie wszystkich więzi z innymi ludźmi. Pewnie nie miał tego na myśli i co z tego? Zatrzymał mnie tekstem i wystarczy.
avatar
Wystarczy.
avatar
O czym w tekście mowa? O rzezi kilkunastu tysięcy uzbrojonych w noże i widelce mieszkańców francuskiego miasta Béziers w 1209 r. dokonanej rękoma krzyżowców pod błogosławieństwo papieskiego legata - opata Arnauda Amaury. W ciągu jednego dnia wymordowano kilkanaście tysięcy dzieci, kobiet i mężczyzn a miasto spalono.

zabijcie wszystkich
Bóg rozpozna swoich

(patrz katolickie wezwanie opata)

niech nie prześliźnie się nawet mucha


W imię Boże alleluja - i do przodu!
avatar
Puszczone z dymem Béziers w ciągu jednego pokolenia - jak my Warszawę - odbudowało swoje w ruinie zgliszcza i kościoły - i tamten "epizod" puszczono w niepamięć.

Od tysiącleci jesteśmy ofiarami i/lub świadkami ludzkiego /??/ barbarzyństwa, a świat wciąż kręci się dalej dookoła Wojtek i wkołomacieju.

Czego to nas uczy?

N I C Z E G O
avatar
Rzeź jest warunkiem bezkarnej grabieży. To po to są wojny.
© 2010-2016 by Creative Media