Wiersz bogoojczyźniano-moherowy :)

A "eksmisja cierni" i "hejnał życia" som najlepciejsze :)

Jeżeli już na poziomie wolnej i niepodległej jednostki mamy problem z definicją własnej religii (kto nas tutaj prowadzi??), to w liryce mistycznej szermowanie takimi pojęciami jak "naród"

Powinienem być z Narodem

"wolność"

Skrzydłami husarii - orła w locie wolności

czy "mądrość i przyzwoitość"

W tajemnicach mądrości i przyzwoitości

zaiste przypomina istną

walkę z wiatrakami o pomyślność siecią rybacką

- co zarzucisz, to nic z tego!

Żeby choć coś tu złapać, trzeba sporo wiedzieć nie tylko o Narodzie, husarii, Ostrej Bramie, wolności Naszej i Waszej, o wieży Mariackiej, mądrości itd. ale też... o sobie samym?? i o tej obok nas w sieci zaganianej pojedynczej rybie??

Zdumiewa w tej poetyce brak Boga. Nawet tytuł cyklu to tylko "Prowadzeni przez gwiazdę nieba".

Taka gwiazda nieba prowadzi wprost - na manowce

Dziękuję za wypowiedzi!
skryba021