Text 24 of 32 from volume: Satyra
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-09-24 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1333 |
Ginekolog
Nic go nie drażni i nic nie złości,
zawód swój wybrał dla przyjemności.
Proktolog
Czy słonko świeci, czy deszczyk chlupie,
on swój paluszek trzyma wciąż w dupie.
Chirurg
Żadnych zażaleń, skarg i utrudnień,
nie masz gdy jesteś zimnym chirurgiem.
Rodzinny
Na doktora zbytnio durny,
za to świetny jest ogólny.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
we wrześniu 2018 r.
Dzisiaj, w 2. roku pandemii brzmią szokująco obrazoburczo,
co tylko pokazuje, jak szybko dezaktualizują się i katastrofalnie starzeją nasze literackie dzieła - i dziełka