Go to commentsPuch marny
Text 28 of 41 from volume: O małym człowieczku
Author
Genrecommon life
Formpoem / poetic tale
Date added2018-10-28
Linguistic correctness
Text quality
Views1756

cóż za subtelny odwłok słów

zatopiony w bursztynie poezji

taki kobiecy

idzie nów

oby te jasne noce sczezły


bo łamią pani serce jak taflę lodu

i nie chcą wierszy

idioci

takich wierszy z gorzkiego miodu

bez sobótkowego kwiatu paproci


pani pewnie jest piękna i kocha wśród strachu

on też

więc wszystko rośnie nam ślicznie

pani tęskni i tak lirycznie

pisze wiersze


dla jakiś prostaków


  Contents of volume
Comments (14)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
"jakichś", puszczyk, "jakichś" prostaków. Czytaj słownik.
avatar
I różnica jakiś poziomów...
avatar
Między "jakiś", a "jakiś" jest ogromna przestrzeń.
avatar
Podoba mi się :)

Jak w ocenach. Poprawności jęz. nie obniżyłam za rzekomy błąd, ponieważ odczytuję "jakiś" jako sarkazm odnośnie "lirycznej krysi" ;-)
avatar
A Ty, Bronek, weź Stoperan.
Leku na myślenie jeszcze nie wynaleźli.
Na kulturę też.
avatar
Bardzo wdzięczny wiersz, bardzo ironiczny, z atmosferą "miłość i nienawiść", więc jest tu "odwłok słów zatopiony w bursztynie" i życzenie, aby sczezły jasne noce. Serce jak tafla lodu nie jest zbyt oryginalnym określeniem, ale dla mnie mieści się w stylu wiersza. Zwrotka z "ślicznie" i "lirycznie" pachnie trochę Gałczyńskim.
Puenta z prostakami rozśmieszyła mnie. Co do "jakichś" zamiast "jakiś", to nie ma wątpliwości, że jest to błąd.
Taka szarpanina z tą muzą, puszczyku. ;)
avatar
Jasne, że błąd.
Dowcip leży w wypadku takiego błędu nie w niewiedzy, czy ignorancji jak u niektórych, a w zwyczajnym zjedzeniu liter, bo przecież jest oczywiste, jak powinno być.
Takie nocne pisanie, możliwości poprawy po komencie już nie ma.
avatar
Pierwszy komentarz mnie zszokował, więc czekałem na inne, bowiem od początku byłem przekonany, że to najzwyklejsze zjedzenie litery.
O wypowiedzi innego komentatora nie piszę, bo szkoda czasu.
A w ogóle wiersz jest super.
avatar
Lapek w stanie rozkładu, z rozwalonym ekranem i część klawiszy czasami nie odpowiada.
A rezonować na poziomie na chamskie i prymitywne gnioty, trzeba :)
avatar
I bardzo dobrze zrobiłaś :)
avatar
Jak gdyby konstrukcja znana,to śpiewnik Grechuty?
avatar
Nie wiem, co ma tu Grechuta do rzeczy.
avatar
Może skojarzył się z piosenką Grechuty "Za smutek mój, a pani wdzięk". Już tak jest z tymi paniami i panami w wierszach, że się z czymś innym kojarzą.
Zdaje się, że zniknęło trochę komentarzy?
avatar
Każdy może skojarzenia mieć, lecz nie każdy może je zrozumieć.
Ano zniknęło.
I dobrze, bo Sajgon z gośćmi się zrobił.
Wejdą i śmiecą.
© 2010-2016 by Creative Media