Text 8 of 15 from volume: Limerykosekcja
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-11-17 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1538 |
Raz pewien głupek z miasta W........a.
(Ta nazwa znowu się nie wymawia).
Mózgowie ma liche,
bo chłeptał michę,
więc z dojnej zmiany rozkosz przedstawiał.
Słownik zakupił, by pisać wiersze.
W nim ograne epitety,
by przypinać etykiety.
Poczuł się przez to światły łun wielce.
ratings: perfect / excellent
krytyk prowincjonalny.
Perły wyławiasz
I te dyjamenty,
Przez wszystkich
Wielbiony -
Wieloma przeklęty ;(
1. Pozbawiona orzeczenia fraza "Raz pewien głupek z miasta Wrocławia k r o p k a" (patrz 1. wers) jest nonsensem.
2. Jednoczesne użycie dwóch czasów - teraźniejszego /"się nie wymawia", "mózgowie ma"/ i przeszłego /"chłeptał michę", "rozkosz przedstawiał"/ - zaburza logikę przekazu.
3. ostatni wers jest gramatycznie niepoprawny - nie "z czego" przedstawiał, a "co" przedstawiał
Raz jeden głupek z miasta Wrocławia
Poszedł na grzyby i złapał pawia.
Mózgowie ptak ten miał liche,
Bo zjadał nie z michy, a michę -
I widok żałosny sobą przedstawiał.