Text 16 of 18 from volume: między Bogiem a prawdą
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-11-24 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1506 |
zgubiłem
zgubiłem ziarnko gorczycy
akurat teraz
kiedy anioł z diabłem
na tandemie
jadą drogą mleczną
i pedałują zgodnie
omijając korki
Bóg zwinął interes
po cichu
a my
dopalamy się
jak zimne ognie
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
tylko być może dlatego, że - per saldo - wszyscy okazaliśmy się uchodźcami
z Raju
ratings: perfect / excellent
zmęczone
usiądą na kamieniu Piłata
i wypalą po papierosie
wszystko będzie skończone
...tak jakby, okruch z wiersza.
Dziękuję za komentarze.
ratings: perfect / good
dopalamy się
jak zimne ognie"
Świetna puenta :)
ratings: perfect / excellent
To tak na pocieszenie, moja ulubiona piosenka, a właściwie pastorałka - De Su
"A kto wie, czy za rogiem
Nie stoją Anioł z Bogiem?
I warto mieć marzenia
Doczekać ich spełnienia."
https://www.youtube.com/watch?v=hl9qhc2hd5g
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
co prawda
pięknie zadbał o twoją kołyskę,
ale na tym koniec!
Bóg NIE JEST twoim strusiem ani konikiem morskim, żeby ciebie na okrągło chronić i jak kwoka wysiadywać!
ZROZUM, PAŁO!
MÓZG I CIAŁO
MASZ?!
WIĘC PRZED SIEBIE MARSZ!
MARSZ! MARSZ! MARSZ!
K a ż d y cud życia jest bezcenny. Nie biadolimy!
D Z I Ę K U J E M Y!
Naprzód! Do Las Vegas! Vamos!