Go to commentsKrecia Żorżeta
Text 44 of 62 from volume: Kobieta
Author
Genrecommon life
Formpoem / poetic tale
Date added2018-11-27
Linguistic correctness
Text quality
Views2196

Niby z puszki -

uroda


Fizycznego ciała wsad oryginalny

45%


E1412 – woda kolagen lifting

botoks kwas hialuronowy

z kawą zieloną i białą

herbatą zajmują się


E250

wypełniacze zmarszczek


E451i także E450iii stabilizatorami

łazienkowej wagi dlatego

obowiązkowy fitness


Ekstrakty kolorowej

kosmetyki uszeregowane

pod zwierciadłem typu


mikroskop z aromatami

wód toaletowych

powodujących katar


u postronnych


E316 to diet suplementów

przeciwutleniacze E621

libido bądź wzmacniacz


smaku „wysoko wydajny”


Nadprogramowo

parę innych drobiazgów

prawie (nie)dostrzegalnych –

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

rdzawe pigmenty. Szyja

indycza żylasto (nie do całowania)

haluksy. Wybrzuszanie się

kolan ud odśrodkowanie


Wymienialne zęby

a pod tycjanowską

świetlaną farbą różowiutka


łysina. Śliczna pani









  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
:))).................:)))
avatar
Cenię u Befany poszukiwanie nowych form wyrazu literackiego.
avatar
mmmm! No, nie wiem jak wyrazić zachwyt. Pani śliczna! Ale nie zawsze musi być kaviar.
avatar
Cała Befana, są i zapachy, i kolory i smaki, i dużo prawdy jest. Piękny wiersz o godności przyjmowania upływu czasu, akceptacji tego, co nieuniknione...niestety nie przez wszystkich...
avatar
I na koniec można by rzec, z prochu powstała, w związki chemiczne się obróci ;D
Świetne podsumowanie wielu ślicznych pań :D
avatar
Dzięki, żeś mnie odblokowała. Doceniam to, naprawdę. To wspaniałomyślny - i dalekowzroczny - krok z Twojej strony.
Co do tekstu zaś o kreciej Żorżecie (w domyśle niedawnej naszej pani ambasador USA), wszyscy wiemy, że zaniedbana starość jest nieestetyczna, i nie ma, że zmiłuj. Na żadne wielkie salony takiego kogoś nie wpuszczą. Kto ma gruby pieniądz, oczywiście zrobi sobie turecki zabieg wszczepiania włosów w miejsce łysej glacy, odessie tłuszcz z zadka, wstawi implanty zamiast szczerb w uśmiechu - i zapłaci kupę forsy za całą tę medycynę kosmetyczną, byle tylko jakoś się na tych czerwonych dywanach prezentować; kupi też wspomagacze, wszyje rozruszniki i inne czipy - i przejdzie na łączność satelitarną. Ja czekam, co Ty, Dziewczyno, napiszesz nie o kobietach (bo to już wiemy), a o nas - facetach.
avatar
Oczywiście, że napisałam :p

zob.:

https://www.publixo.com/text/0/t/14478/title/Starzy_mezczyzni
avatar
Ja mówię nie o pojedynczym utworze. Mam na myśli cały zbiór poetycki (pt. na przykład "Mężczyzna") o zawartości i pojemności porównywalnej do Twojej "Kobiety". Jak dotąd - bardzo zresztą szkicowo - omówiłem tylko niewielką część Twoich tekstów. Przed nami są m.in. jeszcze Twoje wiersze, nawiązujące do świata kultury oraz te, inspirowane bieżącą chwilą. Twoja kobieta jako obiekt poetyckich rozważań ma wiele bardzo intrygujących odsłon. Często dla czytelników - zwłaszcza w warstwie języka - szokujących.
avatar
Kiedy był tu jeszcze wrzos10 nie befana, pojawił się także dedykowany Facetowi mojego życia zbiorek pt. "Aniołowie nas strzegą". Z chwilą zniknięcia konta, zniknął i cały publixowy dorobek, którego teraz nie mam ani nastroju, ani siły odtwarzać.
W każdym razie drażnił on bardzo niejaką "Annę Chmiest" z nie swoją tożsamością, aktualnie "Adelę".
© 2010-2016 by Creative Media