Text 255 of 255 from volume: stopniowo
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-12-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1249 |
https://www.wallpaperup.com/
czyż mogę zapomnieć
z nocą bezduszną utopią
niezachwiany a przecież smutny
cóż lata-gwiazdy z wypalonych ognisk
jak marynarz ze statku na wydmach
opływam niebo czy tylko tonę
czas nie stroni od ciszy
dwa kwiaty ze szkła co nie zwiędną
już nie zasnę z deszczu słowa
czy sława tylko pustym naczyniem
które opada na dno
ratings: perfect / excellent
Pytanie:
Co w tym klinczu jest bezcenne?
Cud ludzkiej refleksji i geniuszu?