Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-12-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1533 |
jaskrawy kontrast:
szkiełko wbite w oko mędrca
(ciężko patrzeć wyraźniej, obraz się rozwarstwia
i nasz wszechwiedzący
znów czyta kilkaset zdań naraz
rozumie co setne słowo)
i głupol obłożony książkami
nucący Truth will tear us apart
(to ja! to ja! - chciałoby się krzyknąć
ale nie wypada, jeszcze się wyjdzie na narcyza)
konkluzje? później. teraz nie słuchaj
starcy biegli w ślepnięciu
dają dobre rady: kieruj się na północ
albo osiedl na Wenus. to nic, że gorąco
przywykniesz
sam bądź sobie sterem, statkiem
bez załogi (umiesz udawać nieistnienie?)
roztrzaskaj się o papierową skałę
albo zgiń przywalony stertą makulatury
a pojmiesz, że tak naprawdę
nie ma przeciwieństw
bo wszystko jest drobinką oblaną sokami
niekiedy - grudką soli w oku olbrzyma
od najmłodszych lat
noszącego znienawidzoną ksywkę Bozia
nawet twój zaprzysięgły wróg
(nie zaprzeczaj, każdy ma)
też żre. też jest pożerany
czeka na haft
ratings: perfect / excellent
phileosophiowanie(?) - niektórzy tym żyją!
ratings: perfect / excellent
Tutaj samopożarcie dotyka przypadków nieuświadomionej autodestrukcji, kiedy kolejny delikwent, kompletnie nie zdając sobie z tego sprawy, sam siebie publicznie i towarzysko upadla, ośmiesza - i niszczy.
Sfera w blasku jupiterów totalnej jawności i wybiegów - to pole minowe
też żre. też jest pożerany
czeka na haft
/i te odruchy wymiotne/
(patrz finał - cytuję z pamięci)