27 Finał WOŚP

No, proszę! Bardzo szybko rośnie kwota na koncie WOŚP.

godz. 10:40 i jest już 8 721 631 PLN

:)

Jak ta Polska zdziczała...
W każdym aspekcie-dzielona przez dwa.To takie proste, chcę daję lub nie...

Daliśmy się tak... zdziczeć. To jest tragiczne.

Tyle lat trwa nagonka na Owsiaka, ale im większe wycie tym większa ofiarność Polaków. Dobrze że chociaż jeden dzień w roku.

Dziękuję, Mikesz.

Cała światowa kultura i cywilizacja biorą swe początki albo w potężnych monarszych/książęcych fundacjach i nadaniach - albo bazują na idei dzielenia się wdowim groszem.

Skoro państwo polskie nie partycypuje w należytym stopniu w modernizacji wyposażenia szpitali, laboratoriów czy ośrodków diagnostycznych, ludzie sami biorą sprawy w swoje ręce.

I cześć i chwała im za to!

:) z życzeniami wszystkiego najlepszego

Dziękuję, Emilio! :*

PS tyle że na całym świecie Państwo, czyli rząd, wspomaga takie akcje. U nas NIE! Co więcej, najwięksi przeciwnicy WOŚP, to obecna władza.
Ostatnio nawet Straż Pożarna dostała zakaz uczestniczenia w imprezach WOŚP.

Dziękuję, Lilly :* i przyłączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego :)

Dobra zmiana nie odpuszcza. Właściwi ministrowie zabronili podległym im służbom mundurowym brać udziału w Orkiestrze. Mam szczerą nadzieję, że przyniesie to odwrotne skutki. Siema!

Jeśli chodzi o mnie, największą satysfakcję sprawiły mi grzywny nałożone na kilku szczekaczy, które przeznaczono na Orkiestrę. Doskonale pamiętam pierwsze kroki Owsiaka, jeszcze w Trójce i to, czego od tamtej pory dokonał zasługuje na Nobla, zresztą jestem przekonany że go dostanie. Osobiście zetknąłem się z nim tylko raz, gdy moja przyjaciółka robiła tam audyt. Częściej się widywałem z Kotańskim, ponieważ społecznie prowadziłem zajęcia sportowe dla dzieciaków z "trudnych okolic". Dlaczego przy okazji Orkiestry ja o Kotańskim? Otóż i jeden i drugi, jak nikt inny, przyczynił się do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
Wieszać psy na kimś zawsze można, najczęściej za przyczyną zawiści.
Niejednemu świętemu śmierdziały nogi, warto powąchać własne.

Dziękuję, Janko :* Sie ma! :)

PS o służbach mundurowych i zakazie uczestniczenia w akcji napisałam w kom. do Emilii.

Dziękuję, Leo! Sie ma! :*

Kto większą kasę zbiera
Owsiak, czy kolęda?

Pulsar, dziękuję z głos :)

Oczywiście, że "kolęda" zbiera więcej.
To nie są źródła oficjalne, ale szacunki i średnie (choć nie bardzo miarodajne, bo jeśli idziesz z psem na spacer to średnio macie po trzy nogi) z ok 10300 parafii w Polsce = ok 200 mln. Nawet jeśli ta kwota jest zawyżona to i tak, powiedzmy 150 mln robi wrażenie. Ale ok, te datki są także dobrowolne, więc kto chce daje kopertę, kto nie chce, nie daje.

Karygodne są natomiast wielomilionowe (GRUBO PONAD 100MLN ) "datki", które władza funduje (np. Lux Veritatis) z NASZYCH PODATKÓW, a więc, nawet jak nie chcesz, to dają.

Cóż za zacne i szanowne grono. Przeciętnie rozwinięty intelektualnie człowiek wie, że ta na progu wiosny akcja nie kończy się tylko na zbieraniu środków i pomocy i jest mikroskopijna w skali jaka świadczą inne podmioty. Mogę się mylić oczywiście mylić. Tu chodzi o coś zupełnie innego. Mam więc prośbę do komentatorów i autorki agitki. Wyślijcie kogoś z najbliższej rodziny na imprezę po zbieraniu do puszek z misją dowiedzenia się tam, albo sami niech określą prawdopodobieństwo zdobycia takiej prostej wiedzy, mówię przykładowo oczywiście:
czy z Ostatnią Wieczerzą to mieliśmy do czynienia przed narodzeniem Jezusa i czy na przykład św Paweł pił i zakąszał wtedy ze Zbawicielem.
Również pozdrawiam.

ps. zapomniałem gdzieś tam znaku pytania, więc proszę bardzo daję dwa ( ?;?)

13 stycznia, godz. 8:30 - 11 064 949 :) :)

Bartymeusz, możesz jaśniej dla mnie, mniej rozwiniętego intelektualnie?

Leo, jeszcze raz, Sie ma! :)

13 stycznia, godz. 17:30 - 37 376 433 PLN

:)

A ja chciałem się tylko dowiedzieć, co ma akcja charytatywna do tego z kim pił Jezus i jakoś nie mogę.

Oboje wiemy, że nic nie ma :D nawet mniej niż piernik do wiatraka :)

A tymczasem, godz. 19:36, na koncie

49 764 669 PLN :) :)

Akcja charytatywna ma wiele wspólnego ze wszystkim - i wszystkimi. Na dobrą sprawę od zawsze cały nasz ludzki świat kręci się wokół dzielenia się dobrym słowem, chlebem, rybami, winem - i czym kto ma.

Jestem w szoku... słowa tego bandyty były jednoznaczne. Napad na tle politycznym.

Nawet przestała mnie cieszyć wstępna kwota 92,1 mln, zebrana w czasie WOŚP.

Tego, że coś takiego może się wydarzyć, byłem pewien. Skoro jako społeczeństwo, przypominamy stado baranów, prowadzonych na rzeź. Wszyscy jesteśmy winni ! Jedyne rozwiązanie to w przyszłych wyborach "odstrzelić" cały ten POPiS, abo "miłego zabijania się, nam życzę".

Mikesz, bardzo Cię proszę, nawet w przenośni nie używaj słów "odstrzelić".

Przypomnę tylko, że już w 2017 r. narodowcy wystawili "akt zgonu" Pawłowi Adamowiczowi.Nie PiS,i nie PO.

Z jednym się zgadzam, wszyscy wczoraj przegraliśmy...

Janko, hejter-bloger Matka Kurka (Wielgucki) od razu po ataku na prezydenta Adamowicza już się wypowiedział. Napisał w nocye, że to "wina Owsiaka", że to on doprowadził do ataku. Poparła to niejaka posłanka PiS, sławetna Pawłowicz...
Więcej nie muszę tego komentować.

Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz nie żyje...

[*]

POGRZEB PREZYDENTA NARUTOWICZA
Julian Tuwim

Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni.
Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie,
Wy, w chichocie zastygli, bladzi, przestraszeni,
Chodźcie, głupcy, do okien - i patrzcie! i patrzcie!
(...)
Zimny, sztywny, zakryty chorągwią i kirem,
Jedzie Prezydent Martwy a wielki stokrotnie.
Nie odwracając oczu! Stać i patrzeć, zbiry!
Tak! Za karki was trzeba trzymać przy tym oknie!

Przez serce swe na wylot pogrzebem przeszyta,
Jak Jego pierś kulami, niech widzi stolica
Twarze wasze, zbrodniarze - i niech was przywita
Strasznym krzykiem milczenia żałobna ulica.

Dwie moje wypowiedzi zamieszczone już po śmierci Pawła Adamowicza zostały wycięte. Podobnie mój popołudniowy tekst pt. "O prawdziwym Polaku" też przepadł bez wieści, ale ja jeszcze nie. Aż dziw, już trzeci dzień tu jestem

Czytałam, Janko. Twoje komentarze i Legiona.

To jeszcze raz, inaczej i na temat.

WOŚP jest akcją dobrowolną. Nikt nie musi brać udziału w zbiórce, nikt nie musi wrzucać do puszki. Jeśli ktokolwiek to robi, to z własnej, nieprzymuszonej woli.

Temu, który w tym dziele nie bierze udziału, nie grozi nagana, mandat, wyrok, ani piekło. Niczym nie ryzykuje ten, który WOŚP olewa.

Wolna wola - jak Bóg obdarzył. Komu stoi kością w gardle? Panu Bogu? Bóg przeklął Owsiaka? Zesłał szaleńca z nożem, by położył kres owsiakowej hucpie? Bóg natchnął plastelinki?

Naród chce hurtem do piekła? To już było? Wspominają z tęsknotą? Naród, który odrzuca tych, którzy wyrastają daleko ponad przeciętność, cuchnie padliną. Już dziś, ten smród zwala z nóg.

Dla "dobrej" zmiany im lepiej tym gorzej. I nawet jak odejdą to hejt na WOŚP nie ustanie. To już 25 lat wylewania pomyj.
Nie dałam się nabrać na ten ich "ból", "żal" i "współczucie". To już nawet nie jest hipokryzja, ale mega cynizm... Obejrzałam wczoraj "Wiadomości", nędzna socjotechnika i przekaz podprogowy, ale tylko dla ludzi nierozgarniętych, ale jednak groźnych, jak się okazało po zabójstwie Adamowicza...

Czyje są, kochany Polaku, te

powszechnie znane

ogólnoświatowego zasięgu

wiekopomne słowa:

"Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, mnie żeście to uczynili."

??

To są moralne podwaliny chrześcijaństwa! Nie da się tego kwestionować!

Author	piorko
Genre	nonfiction
Form	article / essay
Date added	2019-01-12
Linguistic correctness
Text quality
Views	2119