Text 1 of 1 from volume: zbiór 1
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-02-11 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 870 |
nie ma cię nie ma cię już i nie będzie zostaniesz tylko w tej ramce,na tej półce,w moim pokoju,w mojej duszynie złapie cię już za rękę,nie spojrzę ci w oczy,nie uśmiechnę się z rana poszłam dziś do kwiaciarni zastanawiam się jakie wolisz kwiaty róże czy irysymoże takie jakie mi dałeś na pierwszej randcewciąż pamietam to jakiś byłeś zakłopotanya potem jeden nietrzeźwy człowiek odebrał mi jedyne co piękne w moim życiuodebrał mi ciebie jego oczy nie patrzyły na drogę,nie patrzyły na ciebie kiedy szedłeś przez ulice bum roztrzaskane moje serce na jezdni przy ulicy koziej 5 płaczpłacz mój donośny i serce rozdarteokropna pustkapustka i cisza bez twojego oddechu oboknigdy już nie poznam co to miłość