Go to commentsAch, jak
Text 1 of 3 from volume: Piwo, Alfabet
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2019-02-17
Linguistic correctness
Text quality
Views1335

Ach, jak


Jakby, do tablicy, niespodzianie...

Gdzie jestem? Szkoła? Dawno za mną...

- No, to stary, teraz możesz ględzić.

Wpuszczamy na scenę, i dawaj...

Podobno, odkryłeś...

Tak, odkryłem.

Ale, co?

No, właśnie, To!

Kpisz, czy poważnie?

Nigdy, nie byłem, aż tak, odważny.

Więc, z nas kpiłeś?

Nic takiego nie mówiłem...

Ale co, z tym piwem?

Piwo, to tylko przykrywka,

Jeśli mam być szczery...

Więc, o co ci chodziło?

Chyba, o piwo, ale nie takie zwyczajne...

Więc, jakie? Jeśli może być inne,

Niż takie, jak na przykład, Lech...

Piwo! Podobno najlepsze, z Czech!

Dla kogo najlepsze, dla tego, takie jest!

A dla mnie, tyko polskie!

Nie dlatego, źe czasem, mam gest...

Więc o co ci chodziło?

O to, że na smutki i troski,

A nawet,  fiizoficzne pytania,

Przyjaciel, nie zawsze blisko.

A czasem, bardzo daleko.

Natomiast, piwa zgrzewka,

Często, tuż za rogiem,

Czeka...





  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Gdy twa żonka daleko,
Przyjaciel za rzeką,
Piwko rozwesela
I bez twojej żonki
I bez przyjaciela ;(
© 2010-2016 by Creative Media