Text 28 of 68 from volume: Wierszyki Michalszki
Author | |
Genre | adventure |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-02-26 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2750 |
Bieg po zdrowie
Biegam po lesie, po leśnych dróżkach kołuję,
Coraz szybciej i szybciej, choć tchu mi brakuje.
Uparcie i wytrwale własne pokonuję słabości...
I nagle czuję — jak wiosna w mym sercu się mości.
Dziwne to uczucie, wszak daleko do wiosny,
Jednak w sercu jej ślad odczuwam radosny...
Poprawia się mój nastrój i samopoczucie,
Pogoda ducha powraca, a nawet i... chucie.
Z wiosenką w sercu powracam do domu,
Czuję zmęczenie lecz nie skarżę się nikomu.
Wszak warto było tak zdrowo się pomęczyć,
By spostrzec jak Natura do człeka się wdzięczy.
Dość kontakt mieć z jej łonem, kiedy tylko się da,
A ona już sprawi, że przestaje być ważna pogoda...
Czy wiosna, czy zima, czy słońce, czy plucha,
Uśmiechnięci będziemy — od ucha do ucha.
* Gif z Internetu.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Mało się nie zegnie
Leci ptaszek leci
Gniazdko w locie skleci :)