Poeta jest po to również, by odważnie przypominać.

`A kłamstwo w lakierkach tańczyło przed nosem`- ten taniec zdaje się nie mieć końca.

Świat od zawsze - i na zawsze - tak ma. Pisały o tym najstarsze święte księgi "Wedy", hieroglify świątyń Karnaku, tabliczki z pismem klinowym, pisał "Stary testament", pisali runami Skandynawowie i starożytni Grecy, pisało wielkie Średniowiecze, Renesans, Oświecenie, Romantyzm, Pozytywizm, Naturalizm, Modernizm, po stronie bloku sowieckiego socrealizm, Egzystencjalizm, światowa literatura lat wojny, Postmodernizm (żeby po łebkach wymienić tylko niektóre) - i piszemy my.

CZEGO TO NAS UCZY??

Muszą minąć lata
Czem pospół pojmie zrozumie

Wpierw ochłonąć powinien
A nawet zapomnieć
Jak świece palił
Jak przeżywał i się gromadził

Po to by
Któregoś wieczora
Ppo latach
Ot tak przypadkiem
Ktoś wspomni czasy
Gdy kradli worami
Jak rosły fortuny baronów
A kłamstwo w lakierkach tańczyło przed nosem


Potem wymienią i jego w szeregu
Schodzących po schodach do piekła
I cisza nastanie
Skończy się szczera dyskusja
Przypomni czeladź olśniona
Jak za propagandą trąbiła
W głupocie jak w bagnie brudnym
Po uszy swe tkwiła


I spać pójdzie wcześniej
By już nie myśleć i nie wspominać

Wyłączyć światło
I zasnąć

Gdy zabrzmi w radiu ponownie
The Sound of Silence
Co stał się o dziwo
Hymnem łajdactwa
I ludu łatwowiernego
Ręka w odruchu bezwarunkowym
Kkanał przełączy

Dziwię się tylko dlaczego Gdańszczanie wybierali przez 20 -lat tego człowieka, a nie prawego, uczciwego z Pisu.

To tylko szczekanie kundelków, że nie mają wszystkiego.

kawałek wolnej polski jest w dużych miastach.

Tłum jest podatny i plastyczny - a media w większości jakby po niemiecku szczekały.

Pusar w tym sztuka by tak oszwabić (amber gold promował)
By tęsknili
I zalu nie mieli :-))))

Pulsar, opowiadasz totalne bzdury. Już Warszawa wybrała prawego prezydenta. W łodzi chyba, wybrali prezydenta po prawomocnym wyroku za poświadczenie nieprawdy w wyłudzeniu kredytu - w celu osiągnięcia prywatnej korzyści. Ta pani z kryminalną przeszłością (wyrok w 2008) jest już trzecią kadencję. To jest ok, Pulsar? Czy to tylko szczekanie uczciwych obywateli o odrobinę zwyczajnej uczciwości? To o co i na co mają szczekać normalni obywatele, rządzeni przez malwersantów, dorobkiewiczów i kryminalistów. Też chciałbym zarabiać ćwierć mln miesięcznie wynajmując 7 mieszkań plus pensja w magistracie, posłać dziecko do szkoły w Nowym Korku i jeszcze zebrać 10 mln od internautów, na otarcie łez po mężu, czy żonie.

Może dołóż coś do składek dla Wiśniewskiego z czerwonymi włosami, bo chce się rozwieść, ale mają z żoną 4 mln długów z nieistniejących już SKOKóW w Wołominie. Dał za ślub lodowy 3 mln, to niech teraz internauci złożą się, żeby pozwolić mu wyjść z kredytów, to sobie kupi kolejny apartament w Warszawie za 2,8 mln. Myśl nie przez pryzmat swoich politycznych sympatii, a raczej bardziej logicznie i pragmatycznie. Były Premier Marcinkiewicz zarobił 20 mln złotych, zostawił żonę z czwórką dzieci, ożenił się z młodszą od siebie o 22 lata Isabel, której zmajstrował w międzyczasie dziecko i się już z nią rozwiódł 6 lat temu i bidulka nie może jej spłacić zaległych alimentów.(120 tys.) i robi sobie zdjęcia w Biedronce w biednej wełnianej czapce na głowie, żeby wyglądać dosyć ubogo, ale fury, apartamenty i podróże na poziomie dyrektora europejskiego banku. Mam dalej szczekać? Czy może ugryźć, żeby bolało?

Kradli worami ci,
Co byli baronami,
Kradli, wywozili wozami,
Całymi wagonami,
Pociągami.
Niebo nad nami

/prawo moralne w nas/

Co możesz wiedzieć o skali malwersacji w k/raju, gdzie szczerze gada się tylko o pogodzie, piłce nożnej i lotach naszych orłów??

To prawda - złodziejstwo zostało zastąpione tępą propagandą .
A jaka była skala ? Zapewne raportu bym nie napisał ale było ciekawie - mogę podać tylko kilka jaskrawych przypadków - co stanowią dowód .

A. Odwieczna profesja złodzieja na całej Ziemi jest równie powszechna i stara jak najstarszy zawód świata.

B. Historia nie zna rządów, które miałyby czyste ręce.

C. Nie epatujmy się czymś, na co ludzkość nie ma żadnego wpływu.

To nie my mamy łapać złodzieja, a w każdym mieście prokuratura, której państwo płaci - za to łapanie - grube tysiące.

To o śmierci prezydenta Gdańska - Dla mnie ta śmierć mogła być sfingowana .