Go to comments31-008 Kraków. Rynek Główny 20
Text 44 of 51 from volume: Światy Równoległe
Author
Genrehistory
Formpoem / poetic tale
Date added2019-03-30
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1718

Tralkami skaczą akordy; okna

roześmiane na niebiesko. Prócz

wierszy jeszcze srebrna Pilawa

Potockich. W donicach pachną

zioła: D. Scarlatti śpiewa

*

Za deszczowym ażurem -

architektoniczny bibelot.

Wiele doń tożsamych palazzi

żyje z duszą na murach

przetworzonej liryki

*

JWPan Franciszek hr. P.

bardzo kochał Muzy.

Kameny kochały jego, stąd

nagroda zamiast gwiazdy:

na pałacu spektakl światła

*

Zima, zadyma, komuna:

bezkrynolinowa dziedziczka

szamoce się z szuflą.

Pelagia hr. P. spod arkad

odgarnia zmrożony śnieg

*

„Wycieczka radziecka srała

i czkała na mrozie”, pisała

donosicielka z TPPR, że

„Obywatelka P. Pelagia drży

o swoje złote czas-y”

*

Zbarasko-antenacki, z mgły

krakowskiej: „Wenn den Dichter

will verstehen, / Muss in

Dichters Lande gehen”: Panie

von Goethe! Jestem u siebie

*

Po tych krużgankach nie krążą

widma ni Trefl Damy fiołkowe.

Babskich straszydeł aż nadto,

gdy słońce w Krakowie

lub lśni Zbaraska pełnia


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dwa najpierwsze pięciowersy zostały już tu opublikowane w innym mini cyklu:

https://www.publixo.com/text/0/t/29900/title/Marcowy_Krakow#comments

niemniej: sam Kraków niczym instrumentalne rondo powraca to refrenem, to zaśpiewem skądś przybłąkanego słowika...
avatar
Rozpoznałam dwie pierwsze zwrotki...o Krakowie można wciąż pisać i zawsze coś nowego. Tyle w nim historii ludzkich, dzięki , którym miasto wciąż zyje i przenikaja się światy. Z wielkim podobaniem Befano :) Pozdrawiam :)
© 2010-2016 by Creative Media