„My”, „nasza ta Polska”, „myśmy” i tak dalej. „My”, to znaczy kto?
Jestem jednym z nielicznych warszawiaków od czterech pokoleń, miałem zaszczyt znać kilku Powstańców, z których jeden żyje do dziś. Wówczas kapral „Zadra”, Zgrupowanie „Chrobry II”. Wola, Koło - (cmentarze), Starówka, (kanały), Śródmieście, później ucieczka z transportu.
Z wczorajszego dnia, który stanowił 75, tragiczną rocznicę początku ostatecznej zagłady Warszawy i jej mieszkańców zapamiętałem taki oto obrazek. Postacie desperatów z pomnika na Placu Krasińskich w milczeniu wychodzą ze ścian, za to ich spadkobiercy z patriotycznym okrzykiem „wypierdalać” sprawiają wrażenie, jakby wypełzli spod kamienia, gdzie wcześniej Jędraszewski odprawił mszę. To właśnie są „my”. Głos garstki żyjących powstańców niknie w zgiełku pseudopatriotycznego hip-hopu i za kilka lat zgaśnie. Zostanie mit o roli patriotów z NSZ w Powstaniu, choć w rzeczywistości nie odegrali znaczącej roli i chyba dobrze, o czym można nawet w Wikipedii przeczytać.

Prawda, historia, powstańcy i Polska (patrz tytuły wiersza i zbioru oraz kolejne wersy 1. strofy) są moje/moi, twoje/twoi, jego, jej, nasze/nasi, wasze/wasi i ich. Tylu właścicieli i dzierżawców tych pojęć OGÓLNYCH, ilu Polaków.

Nie zawłaszczamy ni prawdy, ni historii, ni powstańców, ni Polski - to dobro ogólnonarodowe.

Mój śp. 20-letni w 1939 r. Ojciec bił się z Niemcem o Polskę nie po to, byśmy ją sobie dzisiaj jak ochłap z kłów i szponów wyrywali

Leo jaka wy Polska ? Nawet nie stać was na choćby niewielką analizę .
To ten PiS przywraca pamięć i szacunek do powstania Za PO to było - ,,coś tam "

To teraz wraca prawda a za Komorowskich i Tusków co tak wam pasowali zacierano pamięć a nawet fałszowano .

Leo - wszak to oczywiste.

Emilio - czy ją sobie wydzieramy ? Nie - bo należy do patryiotów - czy wyznawcy Tuska Mieli empatię do poległych w Smoleńsku ?

Ci co chcą Polski suwerennej , idą ku prawdzie , poszukują jej , walczą o tą prawdę i pamięć - Ci mają do niej prawo.

Potomkowie czerwonej zarazy zazwyczaj niezbyt cenią jej samostanowienie.

Teraz dopiero po latach walki z obcą agenturą , kłamstwem historycznym Polacy zaczynają dostrzegać że są narodem wielkim i wyjątkowym . Stają sie dumni .

A pamiętami jeszcze niedawno zupełnie odmienną narrację .

Jeśli PiS przywraca pamięć, to o Włoszech i Niemczech, także i wstydliwej Polsce w okresie międzywojennym. Ja Powstania nie pamiętam, za to słucham tych, co pamiętają.
Dziś pełniący funkcję prezydenta R.P., doktor nauk prawniczych A. Duda ogłosił się patronem Brygady Świętokrzyskiej.
Cześć i chwała bohaterom!
Wczoraj dał wykład z historii w trakcie którego wykazał się historycznym nieuctwem.
Duma, duma, narodowa duma!

No, jeszcze jak to za PO było.http://bi.gazeta.pl/im/3/16452/m16452123,SPIEWNIK-POWSTANCZY-2014-OK.pdf

Patrioci - to z definicji słownikowej patrioci wszak.
A niepatrioci - to chyba... niepatrioci?

Kto nie jest patriotą - jest niepatriotą (i odwrotnie :)

Historia, pisana przez patriotów, jest wszędzie od zawsze zamiatana pod dywan przez niepatriotów, zaś historia, pisana przez niepatriotów - odkrywana przez patriotów.

Kto jest kim - nie nam-laikom sądzić. Od tego mamy HISTORYKÓW. Czytajmy ich prace, śledźmy literaturę naukową z tej dziedziny - i wyrabiajmy sobie pogląd SAMI

Zaimek dzierżawczy "nasza" zakłada, że - czegokolwiek by on nie dotyczył - co jest nasze, NIE MOŻE BYĆ wasze. Otóż nie wolno parcelować ojczyzny, historii, powstańców, prawdy - bo są one niepodzielne i wspólne dla całego narodu.

Z retoryki jedynie słusznej prawdy wyszliśmy nie po to, by ją znowu na siłę forsować

Tu też ci to wkleję i kończę "dyskusję".
„Większość nie ma prawa poniżać mniejszość. Silniejszy nie ma prawa bić słabszego, w tym dzieci. Nie ma zgody na akty przemocy wobec jakichkolwiek ludzi, w jakiejkolwiek postaci w wolnej, demokratycznej, tolerancyjnej Polsce, w Unii Europejskiej. Nie ma zgody na poniżanie mniejszości seksualnych w kraju, w którym homoseksualiści byli zabijani przez faszystów za swoją odmienność. Nie ma naszej zgody na bicie i opluwanie drugiego człowieka, a także na wykorzystywanie symbolu naszej walki z okupantem – symbolu Polski Walczącej” – jest to treść oświadczenia, które wystosował na 75 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego Związek Powstańców Warszawskich

Już to wcześniej gdzieś mówiłam: KTO MA OCHOTĘ SIĘ NA... AĆ Z DRUGIM CZŁOWIEKIEM, NIECH SIĘ ZAPISZE DO KLUBU BOKSERSKIEGO I TAM SZUKA GODNYCH SIEBIE PRZECIWNIKÓW. ALBO WYTOCZY PROCES SĄDOWY PRZECIWKO TEMU, KTÓREGO OBRAŁ SOBIE ZA SPARINGPARTNERA - I Z WŁASNEJ KIESZENI BULI ZA PROCESY.

Nie ma czerwonych, białych, czarnych, Żydów, zielonych, różowych, siakich, takich, owakich - wszyscy jesteśmy bajecznie kolorowi. To są standardy od kilku stuleci obowiązujące w podziwianej przez nas na kolanach kochanej Ameryce.

FREEDOM - to nie szczucie i judzenie przeciwko drugiemu człowiekowi; to FREEDOM. Amen

Dalszą wymianę zdań na ten temat z mojej strony uważam za zamkniętą

Ludzie niestety nie sa równi,- zapewne jest też coś takiego jak naród który ma takie a nie inne standarty więc też bywają lepsze i gorsze narody .
Co do ludzi jednak miałem okazję spotkać na swej drodze paru łajdaków z piekła rodem .
Na tym polega myślenie - na ocenianiu .
Czy mi nie wolno przytaczać a może i nawet pamiętać złego co czynili ?