Text 15 of 102 from volume: Gadki do lustra
Author | |
Genre | philosophy |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-08-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1651 |
Nie ma lodów ni bałwanka,
Słońce piecze w samą szyję,
Znów odeszła twa kochanka -
Jednak żyjesz! Ty wciąż żyjesz!
Szarpiesz brodę, targasz włosy,
Sypiasz nagi, chodzisz bosy...
Ale żyjesz! Przecież żyjesz!
Możesz wrzeszczeć! Wniebogłosy!
szybko onym się znudziła ...
poszarpała męskie ego
stąd te wrzaski mój kolego :)
Super Emilio :) :) Pozdrawiam :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
A dlaczego lody, Optymisto? ;D