Go to commentsWracaliśmy o świcie
Text 19 of 20 from volume: Wycinki z odkurzonych zszywek
Author
Genrenonfiction
Formarticle / essay
Date added2019-09-01
Linguistic correctness
Text quality
Views2160

Wracaliśmy o świcie


Jest spokojna, ciepła, letnia noc. Cmentarz Żołnierzy Polskich na Wzgórzu Oporowskim we Wrocławiu tonie w ciemnościach. Z Wojciechem Olenderkiem, wiceprezesem Zwiążku Inwalifów Wojennych RP, prezesem Zarządu Okręgu tegoż Związku we Wrocławiu, obok licznej grupy uczestników uroczystości, idziemy ostrożnie po granitowych schodach w kierunku monumentalnego pomnika. Z ciemności wyłaniają się biało-czerwone znicze płonące przed okazałym, metalowym krzyżem. Jest godzina 4.00.

Za kwadrans, wraz z liczną grupą harcerzy i uczniów, przedstawicielami władz rządowych i samorządowych, parlamentarzystami oraz delegacjami organizacji społecznych i kombatanckich zapalamy znicze na wielu z 615 żołnierskich mogił usytuowanych na wrocławskiej nekropolii.

O godzinie 4.45 dowódca uroczystości kpt. Paweł Ziń składa dowódcy garnizonu Wrocław płk. Dariuszowi Krzywdzińskiemu meldunek o gotowości do ropzpoczęcia ceremonii. Dowódca garnizonu wita się z Orkiestą Reprezntacyjną Komendy Wojewodzkiej Policji we Wrocławiu, kompanią reprezentacyjną wystawioną przez Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych, którą dowodzi kpt. Maciej Perlak, kompaniami reprezentacyjnymi Służby Skarbowej i Straży Miejskiej z pododdziałem konnym oraz z licznymi pocztami sztandarowymi.

Orkiestra Reprezentacyjna Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu gra hymn narodowy, do śpiewu włącza się duża część uczestników uroczystości, a poczet flagowy wciąga flagę państwową na maszt. Dowódca garnizonu wita wojewodę dolnośląskiego Pawła Hreniaka, wicemarszałka województwa dolnośląskiego Marcina Krzyżanowskiego, posłów Jacka Świata i Mariusza Orion Jedryska, konsula generalnego RFN we Wroclawiu, kombatantów, uczniów, harcerzy oraz przedstawicieli duchowieństwa, a następnie wygłasza piękne, okolicznościowe przemówienie. Następnie przemówienie wygłaszają wojewoda dolnośląski i wicemarszałek wojewodztwa dolnośląskiego, a poseł Mariusz Orion Jędrysek odczytuje list od przewodniczącego Sejmowej Komisji Obrony Narodowej Michała Jacha.

Modlitwę ekumeniczną koncelebrowaną przez przedstawicieli Kościołów rzymskokatolickiego, ewangelicko-augsburskiego, prawosławnego oraz Żydowskiej Gminy Wyznaniowej poprzedzilo odczytanie przesłania, jakie do uczestników uroczystości skierował biskup polowy Wojska Polskiego gen. bryg. Józef Guzdek.

Apel pamięci wygłasza komendant Garnizonu Wroclaw Sławomir Skałecki, a wtóruje mu kompania reprezentacyjna Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych, która za chwilę odda salwę honorową. Jeszcze nie umilkły echa wystrzałów, a już ustawiła się długa kolejka do składania wieńców i wiązanek kwiatów. Jako pirwszy wieniec składa dowódca garnizonu Wrocław, następnie wojewoda dolnośląski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego, przedstawiciel prezydenta Wrocławia, posłowie, delegacje organizacji społecznych i kombatanckich, w tym Związku Inwalidów Wojennych RP, Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, Zrzeszenia Weteranow Działań Poza Granicami Kraju, Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych, szkół. stowarzyszeń i zakładow pracy.

Gdy kwiaty składała ostatnia delegacja, orkiestra policyjna grała już melodię ”Jak to na wojence ładnie”, a następnie „Pieśń Reprezentacyjną Wojska Polskiego”. Jeszcze nie umilkły echa tych pieknych pieśni niosącye się po rosie srebrzącej okoliczne parki i łąki, a już rozpoczynała się defilada orkiestry policyjnej i kompanii reprezentacyjnych kończąca uroczystości na Cmentarzu Żołnierzy Polskich na wrocławskim Oporowie.

Była godzina 6.00. Zaczęło świtać. Wzruszeni i napełnieni patriotycznymi emocjami wracaliśmy do swych domów.

Główne uroczystości uzupełniała okolicznościowa msza święta w kościele garnizonowym pw. św. Elżbiety, którą koncelebrował acybiskup Józef Kupny oraz oznakowanie czterech żołnierskich mogił na cmentarzu parafialnym przy kościele św. Wawrzyńca tabliczkami z napisami „Ojczyzna swemu obrońcy”.

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Piękny jak sen polski Wrocław - podobnie jak Gorzów, Szczecin czy Koszalin - jest miastem, w którym jak w tyglu mieszają się wszelkie nacje tak z Bieszczad, z Mazur, z Kresów, jak z Pomorza, z Polski centralnej, z Wybrzeża, ze Śląska, z Czech, z Łużyc - i w całym świecie słynie ze swej wielkiej nowoczesnej, europejskiej kultury i ducha współpracy.

Co tutaj w tym wzorcowym reportażu mamy jak na widelcu
© 2010-2016 by Creative Media