Text 105 of 204 from volume: Garb
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-09-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1564 |
Kobieta która nie ma dziecka
Płacze wieczorem
I tęskni za rączkami
Które ją obejmą
By nie czuć tego braku
Trzeba ogolić głowę
Ubrać ogrodniczki
Czerwone trampki
Wejść do windy obok
Zamknąć drzwi
Pokazać skrzyżowanie szelek
Na plecach
ratings: very good / bad
Wiersz jest głupi i nie wiem co Ty w nim chciałeś wyrazić.
Ja jako mężczyzna mam potrzebę posiadania dzieci i to dość silną a co dopiero kobieta.
Płodność jest darem który coraz bardziej staje się przywilejem lub nawet aktem łaski więc nie wolno z niego pochopnie rezygnować.
ratings: perfect / excellent
Jeśli kobieta nie pragnie mieć dzieci - a zdecydowana większość młodych Europejek czeka z macierzyństwem do 40-stki - to mamy grożne zjawisko, w efekcie którego krzywa demograficzna na naszym kontynencie skokowo spada
Mikesz - zapewne nie odczuję tego co kobieta ale komu przeszkadzać może męski pogląd na te sprawy.
A tak naprawdę ciekawi mnie niezwykle odczuwanie kobiety w tej sprawie jak i innych . Jak na prawdę czują się młode kobiety po aborcji lub samotne czterdziestki bez dziecka . Nie wiem ale odczuwam głębokie współczucie i jakbym widział ten ból .
Z tego co wiem od znajomych kobiet i tych, których warto słuchać, chcą dziecka wtedy, kiedy je chcą mieć, a gdy nie mogą, chciałyby mieć wsparcie w nowoczesnej medycynie, a nie tylko w modlitwie i doktorze Chazanie.