Text 7 of 37 from volume: Fotofantasmagorie
Author | |
Genre | adventure |
Form | prose |
Date added | 2019-11-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1481 |

Magia nagich drzew
Jesień postrącała liście z drzew… Smutne? E, nie bardzo. Nagie drzewa także mają swój urok. Wiele w nich tajemniczej siły, magii, którą roztaczają wokół. Każdy, będąc w lesie, może ją odczuć. Każdy inaczej. Każdy po swojemu. I to jest piękne. Wystarczy mieć choć odrobinę wyobraźni.
Listopadowe drzewa swoją niezwykłością przyciągają spojrzenia. Nie można koło nich przejść obojętnie. Wiedzą o tym zwolennicy dendroterapii. A jeszcze bardziej — osoby o wrażliwej duszy.



ratings: perfect / excellent
Co wyrosło polne.
Jakieś ptaszę śpiewa...
/Wincenty Pol/