Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-12-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1077 |
***
Znikają obłoki niczym dym z papierosa.
Palenie jest szkodliwe, jak deszcz w ludzkich głowach.
Gdyby nie to, że wiem czym są pory roku, bałabym się.
Listopad… Kończy się.
Patrzę na półki z książkami. Mam czas żeby je pożreć.
Na okładce mężczyzna w prochowcu robi gest.
Mówi; że jest mu przykro, iż poznamy się w smutnych okolicznościach.
W taką pogodę mam ochotę napisać kryminał.
Od czegoś trzeba zacząć. Listopad… Niech będzie grudzień.
Zabiję go popielniczką. Zedrę z niego prochowiec.
(jeśli upadnie do tyłu)
Potem wyjdę na deszcz i ogłoszę światu, że wszystko jest możliwe.
(bez świadków. bez limitów na przewóz papierosów do UK, Szkocji i Irlandii)
- Da się to załatwić za pieniądze. Deal. Potem Nobel.
Powiedział martwy mężczyzna z okładki, z blantjointem w ustach.
Deszcz jest super, bo nie zostawia śladów.
Listopad ………(długo nic). Kawa, papieros. Grudzień. Pustka.
Tomiki poetyckie Elżbiety Walczak
Jest coś w tym wierszu, co mnie zaciekawiło i zarazem zastanowiło. A mianowicie:
1.Cyt:"Gdyby nie to, że wiem czym są pory roku, bałabym się" - coś mi tu nie pasuje.
2."Na okładce mężczyzna w prochowcu robi gest" - jaki gest? Co robi? Czy grozi czymś i dlatego dostaje popielniczką?
To tak z grubsza jeśli chodzi o moje skromne przemyślenia, które też mogą wymagać korekty. Pozdrawiam gorąco i życzę sukcesów.
ratings: perfect / excellent
Mordercze zapędy lirycznej "ja" potęguje niemoc twórcza i fakt, że latka lecą.
Nieubłaganie
skąd się bierze popularność
/wielka medialność, oglądalność, czytalność/
kryminałów i pościelówek
??
Jak na mnie dla mnie nic to.
Umrzesz zabity, z dziurą w głowie! -
Oto dla ciebie ma zapowiedź.
Twarz twoja blada w pięciu lustrach.
Znów padła komuś w lotto szóstka.
ratings: perfect / excellent