Text 48 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-12-04 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1415 |
Karciarz
Wzięty do gry, karciarz u władzy,
stanął obok leżącej puli.
Z radą brzęczą srebrniki, nęcą,
by sprzedać ideały dobrej struktury.
Jeżeli ktoś pobiegnie w ten sen daleki,
trudno będzie się z niego wyrwać,
gdyż pomocna dłoń ideału
nie będzie mogła tam się dostać.
Jeśli kiedyś ideał uderzy w tę chorobę,
a rój koszmarów wyrwie ze snu,
to światełka rozjaśniające horyzont
mogą doprowadzić do zawrotu głowy.
Urna stoi otworem. Lud składa przymierze.
Wybraniec. Biegnie. Nowa gra.
Stanął u puli -
/patrz początek/
Jednak to jego naród
Za te gierki zabuli!
Zmarnowany i dobry temat - i mądre przesłanie