Text 124 of 114 from volume: dziwowisko
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | blank verse |
Date added | 2020-01-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1105 |
z kaczuszki
zostały już tylko
piersi i nóżki
niechcący
przez kontuar
rzuciła fraszką
pani sprzedawczyni
w sklepie mięsnym
ktoś za mną
klasnął w dłonie i krzyknął
to na dobrą wróżbę
ech
za dużo dzisiaj drobiu
a za mało orłów
ratings: perfect / excellent
ratings: very good / good
ratings: perfect / excellent
u motylka tylko chwilka,
a u lisa ruda kita -
wszystkich grób powita.
czyś ty drób -
każdy znajdzie grób.
Pora wstać zza biurka -
I fora z podwórka
Dać do stawu nurka!
U nas zawsze możesz wszystko!
Kaczka jest prezesem,
Witek był marszałkiem,
Choć na opak całkiem...
Całkiem i z kretesem ;(
a za mało orłów
(patrz smętne podsumowanie)