Text 65 of 65 from volume: Ten świat
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-03-02 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1147 |

rzędy pomników tablic
ku czci
nie pamięta prawie nikt
tu cisza waży
mrok zapada kilka razy na dobę
kryje ziemię pył
już nie bitewny
tylko z mgły
marzyli o zmartwychwstaniu
o życiu w malowanch domkach
o złotych promieniach
pełzających po szybie
o dziecku które szarpie za rękaw
w celi na pryczy pod wodą
byli wbrew sobie
przeciw naturze
i historii
zostawieni w spokoju
bohatersko tkwią
w śmierci
wyklęci
są
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam serdecznie:)
ratings: perfect / excellent