Go to commentsSensacje XX wieku - Operacja ''Barbarossa''
Text 3 of 11 from volume: Memy Zebrane
Author
Genrehumor / grotesque
Formprose
Date added2020-04-01
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1251

- Od dziś Mein Fuhrer Polacy, Rosjanie i Niemcy będą się spotykać już tylko w dowcipach.

  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Operacja "Barbarossa" to wojna z Sojuzem na trasie Berlin - Warszawa - Stalingrad - Warszawa - Berlin w latach 1941-45. Po stronie hitlerowskich Niemiec to 10 mln ugrobionych ludzi, po stronie sowieckiej 2 x tyle, a po naszej polskiej 6.000.000.

Wyliczanki przy okazji tego tematu nawet najmniejszym słówkiem nie wspominają ani o kalekach, ani o obłąkanych, sierotach czy zgwałconych, ale...

DOBRZE WIEMY, ŻE ICH STATYSTYKI WIELOKROTNIE PRZEWYŻSZAJĄ LICZBY ZABITYCH.

Jest się z czego pośmiać. Dzisiaj zwłaszcza, kiedy w tym swoim stanu wyjątkowego przymusowym odlocie PRZERAŻA nas każda info o kolejnych tysiącach zarażonych COVID-19
avatar
Przeraźmy się swojej upiornej ignorancji
avatar
Czyli wg.Pani mam teraz siedzieć z różańcem w dłoni i klepać Zdrowaśki tak? Niech się tym zajmuje Watykan i wszyscy wyniesieni na ołtarze.Wszak to oni już za życia przywracali wzrok niewidomym i uleczali nieuleczalnych.Teraz w stanie błogosławionym mogą to robić z góry znacznie efektywniej i ze zdwojoną siłą.Razem są niczym Avengersi Marvela albo Drużyna Pierścienia.Wielkie mi mecyje! Mam pisać wierszyki o koronawirusie i oglądać TV Trwam? Niczego się nie przerażam i nie zamierzam.Jeśli mam żyć sto lat to będę żył sto lat.Przecież to Bóg(nikt inny)decyduje o losie każdego z osobna.Czyż nie? O właśnie.Idę sobie pooglądać "Żywot Briana".Kawa, dobra komedia i donośny śmiech.Tego mi teraz trzeba.
avatar
Mein Fuhrer śmiał się wystarczająco długo, by - wraz z 50 milionami ofiar rozpętanej przez siebie wojny światowej - samemu ze śmiechu się w proch spopielić.

Są żarty, kawały, śmichy-chichy i te ubawy po pachy absolutnie NIE NA MIEJSCU - no, chyba że mamy wenecki karnawał, gdzie bluźnierstwo jest wpisane w tę formę artystycznego wyrazu
avatar
Dlaczego właśnie Pani ma decydować co jest na miejscu a co nie jest? Ja sam stanowię o sobie i sam ustalam co ma być tabu a co nie.Przecież sam papież Pius XII kolaborował ze znienawidzonymi przez Panią Niemcami.Przypuszczam, że Benedykt XVI nie należał w związku z tym do Pani ulubieńców.Ja jedynie zamieszczam podpisane obrazki utrzymane w prześmiewczej konwencji humoru a`la Monty Python.Co więcej.Zupełnie nie identyfikuję się z przedstawianymi tam postaciami.Właśnie to jest istotą memu.Patrzę na grafikę i dobieram do niej "abstrakcyjny stempel".Tylko tyle i aż tyle.Zamykam temat.
avatar
Złowróżbna cisza wokół tematu, jaki porusza mem (patrz tytuł zbioru), może niepokoić.

Nie jest tak, że w świecie sztuki skazany jesteś wyłącznie na gadki do lustra!
avatar
Temat jest rzeczywiście trudny . Dopiero teraz odbywa się dyskusja jak naprawdę wyglądała II wojna - jakie były cele i prawdziwy wróg Hitlera -kwestie uzasadnienia i ogólnie postaw . Jeszcze dzisiaj świat szuka grobów więc wszystko wydaje się zbyt świerze na takie żarty.
avatar
Pius XII nie kolaborował - przez całą wojnę dość energicznie wspierał niemiecką opozycję.
Rusyfikowani intensywnie Białorusini pod niemiecką okupacją przeżyli narodowe odrodzenie. Wcześniej nikt ich nie wspierał w odszukaniu swej narodowej świadomości. To, że dziś wytykają Łukaszence to i tamto, mówią po swojemu, a nie po rosyjsku, to ślad II wojny światowej.
Jest ten dowcip, jak to SS - man łapie Wojtyłę z ulotkami. Pod ścianę, Polaczku. I wtedy z nieba odzywa się ten głos: nie zabijaj go, umyśliłem sobie, że zrobię go papieżem. SS - man mówi: dobrze, ale ja będę po nim.
avatar
POWTARZAM:

Hitler przytrafił się Niemcom - i całemu światu - jak dziejowy kataklizm, a jego popioły dawno rozwiały się na amen i z kretesem. Na całym ziemskim globie nie epatuje nikogo, odkąd w Berlinie - w środku nocy z 8. na 9. maja - feldmarszałek Wilhelm Keitel wraz z dwójką swych kolesi podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy.

Wyciąganie TEGO trupa z szafy - to żenada.

Ż - E - N - A - D - A
avatar
Autorowi polecam pogłębioną lekturę światowej -dokumentalnej i fabularyzowanej - prozy wojennej tamtych czasów. W tym także m.in. wydaną w Warszawie książkę mojego Ojca, Wacława Pieńkowskiego, "Apokalipsa: wojna 1939 - 1945" /dostępną także - jako "Wspomnienia wojenne" - na www.latarnia-morska.eu/
avatar
Popularyzowanie wizerunku Hitlera w przestrzeni publicznej - w 3. tysiącleciu n.e.?? - to obciach
© 2010-2016 by Creative Media