Text 25 of 26 from volume: Świat napiera /poezja faktu/
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2020-04-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 966 |
coś się zmienia na ziemi
jeszcze nie rozumiem
jeszcze nie wiem chociaż
od dwóch tygodni na ekranach
biegają komunikaty spłoszone i groźne
nie dowierzam
ale już unosi się zapach strachu
stan epidemii
pierwsze jaskółki paniki i mary senne
w sklepach opustoszały półki
ty też przyszłaś chora
wiosno z bezdechem świszcząca
obfita w zdarzenia potęgujące strach
który osłabia układ odpornościowy
a wirus podskakując jak dziecko
przeskakuje z państwa na państwo
z człowieka na człowieka
raz dwa trzy - jutro ty
wybiera zużytych mi podobnych
na zewnątrz nic do czternastu dni
skąd mam wiedzieć czy wirus siedzi wewnątrz?
siedemdziesiąt trzy lata w garści
i wróbel w krtani
ratings: perfect / excellent
siedemdziesiątka za pasem,
a wróbel w krtani
i serce w plecaku...
Aleśmy trafili
jak kulą w łeb!
Niech zstąpi duch! Niech zstąpi - i odnowi oblicze Ziemi! Tej Ziemi!
/JP II/
Jaką lekcję pożyteczną możemy z tego wyciągnąć?
ŻE JEDYNIE RAZEM JESTEŚMY SILNI - NAWET NA ODLEGŁOŚĆ??
może więc nie umrzesz? ja nie umrę?
(patrz nagłówek)
Czternastka na leki z apteki
Piętnastka na remont dachu
I babko/dziadku marsz do piachu
ratings: perfect / excellent