Text 19 of 211 from volume: to jest już koniec
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2020-05-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1466 |

wypalony
ziarno piasku na pustyni
niedopalony papieros
na przystanku sam
im starszy tym bardziej nasiąknięty
gąbczasty mokry do szpiku kości
miękki jak galareta z octem
sprężysty gdy kieliszek podnosi
za kołnierz w szkole mnie targali
teraz gdy
osiadłem na mieliźnie
okręt nie odpłynie przenika mnie życie
skryty w pragnieniach
chucham na ciszę
gęstych myśli
widzę więcej
nie boję się przyszłych dni
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)