Go to commentsfiga z makiem
Text 74 of 240 from volume: Zielone lustro
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-05-08
Linguistic correctness
Text quality
Views1429

dłońmi rozgrzewasz

ciepłe spojrzenia


wiatr odnowy przywiał

marzenia 

słowami rozpieszczasz

dusza się uśmiecha 

wszystko zmieniasz

nawet bicie serca pod swetrem 


dziś znikasz

jutro cię nie ma 

po co te obietnice niedotrzymane


świat daje powietrze rozwijasz skrzydła 

jak ćma wpadasz do pokoju

wieczorową porą 

lampa nadziei oświetla ściany

na których pełno twoich fotografii 


wybaczam wszystko co rani 

łzy szczęścia wycieram 


zostaniesz na noc pytam skromnie 


wszystko się zmienia chowam wspomnienia 

głęboko w szufladach

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Takie inne; takie ciepłe; takie poetyczne :)

Serdecznie :)
avatar
Świat damsko-męski, upierający się przy niedotrzymanych obietnicach (patrz stosowny wers) - to ciężka paranoja.

Dla wplątanych w ten świat dzieci zwłaszcza.

Żeby było bajeczniej,
zapytaj syna koniecznie,

kogo woli:

tatusia czy mamusię?

Co ci odpowie niegrzecznie?!
avatar
Komu jest wystawiona ta figa z makiem?

(vide tytuł)

No, k o m u ?
avatar
Niedorośli dorośli: świat osłów - i oślic.
© 2010-2016 by Creative Media