Text 48 of 102 from volume: Gadki do lustra
Author | |
Genre | horror / thriller |
Form | prose |
Date added | 2020-07-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1342 |

Łeb ci trzeszczy, głowa pęka.
- Boże! - wołasz. - To udręka!
- Wczoraj piłeś - dzisiaj kwękasz.
- Bóg powiada. - Moja rada:
powtórz sobie elementarz.
2019
ratings: perfect / excellent
czym się strułeś, tym się lecz!
Bóg powiada do gada łaskawie,
- albo... czeka ciebie cmentarz,
ciemny zimny grób.
Jutro będziesz trup.
ratings: perfect / excellent
Pić już nic nie musi
Bo, gdybyż się czego napił
Byłby się udusił