Go to commentsczemuż
Text 82 of 135 from volume: tęsknoty
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-08-18
Linguistic correctness
Text quality
Views907

no i czemuż ty

wciąż jeszcze walczysz

po co

nasze dłonie nie dążą już ku sobie

stłamszone serca nie śnią o jutrze

wargi krzyczą o wolności i sławią samotność

jeszcze wczoraj zmysły

miękką falą ciepła pieściły duszę

dziś chłód ścieli się cieniem

jak szary kobierzec

nie chcę twojej czułości nie łaknę wyznań

nie chcę cierpkich słów wojen pojednań

i tego co dla ciebie ważne a mnie kaleczy

odejdź nim droga powrotu

pochwyci mnie w objęcia

i zapomnij


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Liryka rozstania stara jak Literatura

- i makulatura.

"Idź czym prędzej do klasztoru, Ofelio!"

/W. Szekspir "Hamlet", 1602 r./
avatar
Kluczowe dla tego nieśmiertelnego gatunku są 2 słowa:

ODEJDŹ

oraz

ZAPOMNIJ

Niestety, człowiek to nie twardy dysk, który da się zresetować.

Okrucieństwo wpisane w każde takie rozstanie /rozwód/ swoim rykoszetem uderza RÓWNIEŻ w najbliższą rodzinę, w tym w sierotki-dzieci.

W Polsce r o c z n i e rozwodzi się blisko 80 tys. par (czyli 160 tysięcy ludzi). Ile nieformalnych par się rozstaje, statystyki milczą. Przemnóżmy to wszystko przez liczbę biernych uczestników tej tragedii,

i mamy czytelny obraz skali tego dramatu
avatar
Ja cię kocham,
A ty mnie
Całe noce,
Całe dnie,
Lecz już jutro
Rozstaniemy się.

Gdzie jest w tym wszystkim jakaś dorosłość = poczucie odpowiedzialności

??
© 2010-2016 by Creative Media