Go to commentsDo diabła z rymami
Text 1 of 1 from volume: do diabła z rymami
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-10-03
Linguistic correctness
Text quality
Views767

Admirał w ogrodzie, zaś ja szeregowy,

fruwa sobie, motyl kolorowy.


Nad głową motylek, w brzuchu ich wiele,

figury święte, w moim kościele.


Pójdę z panną młodą, a dajże Boże,

pierścionek ślubny, na serdeczny włożę.


Co potem będzie, to zobaczymy,

oby nie po grudzie, od wiosny do zimy.



Chwasty w ogródku, mnie garb dodany,

nie ma komu robić, bo dzieci to pany.


Asio motylki, nie figle w głowie,

szóstka wybiegła, w świecie panowie


Pójdą za trumną, wdowa zapłacze,

jak dane niebo, w niebie ją zobaczę.


Oto jest treść, którą rzędami

a jeśli coś popsułem, do diabła z rymami.


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Lekko i z polotem o tym, co najważniejsze w męskim, pięknie poukładanym życiu od ślubu po czarną mogiłę
avatar
Do diabła z rymami (patrz nagłówki) - i niech je wszystkie, cholery, kule biją!
© 2010-2016 by Creative Media