Go to commentsBanita
Text 1 of 1 from volume: Banita
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-10-14
Linguistic correctness
Text quality
Views773

Serce się rwie, 

czemu porzucić. 

Dom w sercu mym, 

za mórz powrócić. 


Lecz gdzie mój dom 

czerwona pajęczyna. 

Rozpanoszyła się. 

Bolszewicka świnia. 


Rozpanoszyła się 

wchodząc z butami 

Mała Moskwa Legnica, 

oklejona gazetami. 


I panoszy się, 

co chce bierze. 

Sałdaki ruskie, 

Stalinowskie zwierzę. 


To nie dom mój, 

choć tutaj Polonia. 

jak mnie umrzeć tu, 

i taka agonia. 


Więc jak 

rzecze banita Polak.

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Stary z brodą czysty purnonsens: napisany dzisiaj

w całkiem innej niż stalinowska /unijnej/ rzeczywistości

tekst

(patrz data publikacji plus cała reszta)

używając form czasu teraźniejszego

mówi o "bolszewickiej świni = czerwonej pajęczynie, co się rozpanoszyła w "moim" /w sensie naszym/ domu".

A gdzie jest ten dom? W moim /naszym/ sercu.
Kto jest gospodarzem tego mojego /naszego/ domu? Ja /my/.
To skąd ta w nim świnia

??
avatar
To nie dom mój
choć to Polonia.

(patrz konkluzja)

C z y l i

chociaż w sercu moim dom, to nie dom mój, mimo że tutaj Polonia. Ewidentne kliniczne objawy schizofrenii paranoidalnej.

To gdzie ten "mój" dom

?!

W tej znanej jeszcze sprzed zaborów retoryce brak elementarnej spójności dwóch funkcji poznawczych: ostrego widzenia z poprawnym myśleniem, co równo i po bandzie "kładzie" temat wewnętrznej /duchowej/ banicji, z jaką nie tylko na emigracji, ale i w samej Polsce

nie na papierze, a w realu

boryka się masa Polaków,

NIE IDENTYFIKUJĄCYCH SIĘ Z WŁASNYM DOMEM

/sama polska diaspora to 20 m i l i o n ó w rodaków/

co to jak nie żyją i pracują na Zachodzie, to u siebie nie uczestniczą w żadnych wyborach, są banitami we własnej ojczyźnie.

Gdyby nie to rozszczepienie oko-głowa, po liftingu wiersz ciekawy, i temat dla nas wszystkich Polaków arcyważny
avatar
Więc jak?
- rzecze banita-Polak.

(patrz finał)

Tylko pytanie, który /biały, zielony czy czerwony/ nasz własny rząd polski kiedykolwiek /w naszej polskiej Historii/ zabiegał o przychylność biernego, wyautowanego w Kosmos, milczącego elektoratu??

Zabiegamy wyłącznie o tych, co "są z nami",

i pies drapał całą resztę
avatar
Banita nie jest durniem, i dobrze wie, na co się pisze.
© 2010-2016 by Creative Media