Text 87 of 113 from volume: Nieco z uśmiechem
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-11-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1198 |

Pan po pięćdziesiątce
To postać wszelako tragiczna
Coś jakby mniej oferuje
A więcej wymaga
I wszystkim wydaje
Że zupełnie nic nie daje
I tak
I tak dalej
Zna się wybornie
Na kobietach jedzeniu
Czasami biznesie
A jak który mądrzejszy
To ma pełno hajsu w kieszeni
Rozmawia i toczy dialogi
Na dość wysokim poziomie
Młodość przy nim jęczy bez sensu
I hałasuje tandetnym motorem
I mając te wszystkie zalety
I znając życia niuanse
Odchodzi niczym wieloryb
By spocząć samotnie
Gdzieś na dnie
ratings: perfect / excellent
Poszukajmy przyczyn tego stanu rzeczy na własnym /nie u sąsiadów!/ podwórku
Pan /na oko/ starszy?
Taki "dobry wujek",
Co swe czółko marszczy?
W szkole łapał dwóje -
Dzisiaj to panisko?
W tym temacie wszystko.