Author | |
Genre | nonfiction |
Form | article / essay |
Date added | 2020-11-17 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1045 |
HODBYT 3
OBOSTRZENIA. 15 października w Czechach wprowadzono drakońskie obostrzenia w celu walki z pandemią – m. in. zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Kolega z pracy pyta: to tam można było do tej pory iść z flaszką na rynek i tam pić? Tak i nic złego z tego powodu się nie działo, jeśli nie sikałeś, nie śmieciłeś i nie byłeś awanturny. Jeszcze do niedawna (no, jakieś 25 lat temu) i u nas tak było. Napotkana policja mogła co najwyżej powiedzieć: idź pan stąd i do tego polecenia należało się zastosować.
TRUTKA. Kolega z pracy pyta, czy nie wiem, gdzie można kupić trutkę na wróble? Bo on ma gołębie i kiedy je karmi, to i wróble dołączają się do posiłku. Odpowiadam, że gdybym wiedział, to i tak bym nie powiedział. Zresztą chyba nie ma tak wąsko ukierunkowanej trutki tylko na wróble – gołębie są na tyle głupie, że też by ją jadły. Więc efekt byłby odwrotny do zamierzonego.
TATARATA. W firmie, gdzie pracuję, gdy kończysz pracę i zgłaszasz wykonane elementy do odbioru do kontroli jakości, należy się imiennie wpisać na listę – kto i co zgłasza. Kobieta z kontroli chciała być miła i chciała ten wpis wykonać sama, zapytała więc o nazwisko zgłaszającego. Tatarata – odpowiedział/ przedstawił się. Niech pan sobie nie robi żartów, jakie nazwisko mam wpisać? Tatarata. Odwróciła się i poszła na skargę do kierownika: pracownik sobie żarty ze mnie robi. Pytam o nazwisko, a on mówi Tatarata. Kierownik odpowiedział, że on naprawdę się tak nazywa.
A pan Tatarata pewnie już niejedno przeszedł z tym nazwiskiem…
KLEPSYDRA. Chcielibyście być tak pożegnani, jak Janina P. ? Pierwszy raz w życiu widziałem taką klepsydrę: tyle lat miała, tu odbędzie się msza, a na tym cmentarzu pożegnanie. Nawet słowa o jakichś nieutulonych w żalu – ciężko zapracowała na to, że żadnych takich nie ma.
5 lat temu – miała wtedy 73 lata – urządziła taką zadymę ze swymi sąsiadami, że po osiedlu ścigały ją dwa patrole piesze i jeden zmotoryzowany. To jeden z jej bardziej widowiskowych wyczynów, bo tej drobnicy trudno zliczyć. Nieutulonych w żalu brak, za to wielu odetchnęło z ulgą.
REKLAMA. Przemilczę, którego to banku reklamę youtube wyświetlił mi przed teledyskiem „Anal wonderland” Demented Are Go. Ale ciekawi mnie, czy ten bank wie, że w takich miejscach i kontekstach jest reklamowany?