Go to commentsPO PROSTU SAMO ŻYCIE
Text 187 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author
Genrehumor / grotesque
Formpoem / poetic tale
Date added2010-12-28
Linguistic correctness
Text quality
Views4305

PO PROSTU SAMO ŻYCIE


Prrrrr...czekaj, dokąd Cię nosi

Wyluzuj się, Droga Siostro

Życie to czasem jak chlanie

Bez sensu i czasem na ostro



Życie to koktail cholerny

Godny mieszanki pajaca

Nikt Cię nie pyta, czy lubisz

Pijesz !!! więc bądziesz mieć kaca



Klinem go, mruczy ktoś z boku

Inny znow – zalać robaka

Sto zdań, stu mędrców, sto recept

Życie ma urok, jak draka



Nie nudzisz się, kiedy krzesełka

Z furkotem latają, jak ważki

Nie musisz znów płacić za kino

By poczuć się w roli watażki



Życie to beka zapachów

Od wściekłych przez mdłe, po słodkie

Życie to węzły i supły

Te sztywne i te całkiem wiotkie



Życie dać kopa potrafi

Ale też czasem przytuli

Życie to kropa pod okiem

Wspólna dla kiepskich i żuli



  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Czytałam i wytężałam słuch ... i co ? Słyszałam Włodzimierza Siemionowicza Wysockiego!!! Kto dziś mógłby to zaśpiewać ?
avatar
Życie jest funta kłaków niewarte,
Kiedy-ś podpisał pakt z czartem.
© 2010-2016 by Creative Media