Trochę mi to przypomina obraz kontrolny w tv. To, że każdy ma matkę, może nie jest zbyt odkrywcze, ale warte przypominania.

Dziś chciałem sobie coś pooglądać i poczytać, a tu Onet zamknięty. To samo Przegląd Sportowy. Protest, nie mam pojęcia czy słuszny, na pewno dojenie niepokornych świadczy o słabości Rządu. Chcę tylko zauważyć, że nie ma dziś możliwości dociec obiektywnie prawdy. Gdzie ja mam się teraz udać? Do tvp info? Jestem na takim rozdrożu. Jeszcze interesują mnie sprawy polskie. Jeśli odetną kanały sprzyjające obiektywizmowi, to chyba trzeba się będzie zastanowić nad zmianą statusu, zrzec się obywatelstwa, itd. Tylko, co ja powiem matce?
Wychowałem się w Polsce, urodziłem się w Polsce, i mimo mankamentów, kocham ją. Taką jaką jest, a nie taką jaką chcieliby, żeby była, ci, co są tak zacofani, że chętnie by cofali czas.

Posiadanie /mienie? manie??/ białej, czarnej, w paski czy w kratki matki oznacza, że

nikt sobie ojca, brata itp. nie wybiera?

Nie wybierasz też sobie ustroju, w którym musisz żyć, ani tym bardziej telewizji czy innych jeszcze mediów.

Dlaczego?

Bo to oni ciebie sobie już dawno wybrali

Możesz wyjechać do Kanady. Niestety, tam także nie ty - Kanadyjczyków, a oni - ciebie będą za sznurki pajacyka ciągali

Ja lubię jak ciągają za sznurki. Mogę wtedy wykazać, że nie jestem pajacykiem. To takie urocze, jak wielkie media się uganiają za zwykłym obywatelem.
W Kanadzie przynajmniej nie ma Rydzyka. Rozważę ten projekt. Kanada to dobry kierunek. Jest jeszcze trochę drzew, nieujarzmionej połaci. I są Indianie.

Każdy matkę ma, tyle że nie każdy dobrą ma. :(

Istotą tego przesłania jest humanistyczna myśl, że wszyscy ludzie są tylko - i aż! - ludźmi, a zatem nikt nie może nikim pomiatać. Kim ty, durniu, jesteś, skoro inni są dla ciebie wyłącznie mierzwą?!